Obchody urodzin Kim Ir Sena - będące jednym z głównych świąt państwowych KRLD - rozpoczęto w sobotę wieczorem gigantycznym widowiskiem artystyczno-sportowym, które - według północnokoreańskiej agencji KCNA - pokazało "siłę polityczno- ideologiczną" Korei Północnej. W sobotnich uroczystościach na stadionie w Phenianie udział wzięło 100 tys. ludzi.
W niedzielę przez ulice stolicy Korei Północnej przeszły tysiące ludzi ubranych w tradycyjne stroje. Tłumy stały w kolejce przed mauzoleum Kumsusan, gdzie znajduje się zabalsamowane ciało "ukochanego wodza".
Według agencji France Presse, około 50 tys. osób będzie mogło odwiedzić tego dnia Kumsusan, w tym 1200 cudzoziemców, m.in. dyplomatów i pracowników organizacji pozarządowych.
Korea Północna obchodzi urodziny Kim Ir Sena także po jego śmierci, bowiem uznaje go za swojego "wiecznego przywódcę". Kim Ir Sen zmarł 8 lipca 1994 r. w wieku 82 lat, po pół wieku rządzenia Koreą Płn. w atmosferze niespotykanego kultu jednostki. Jego urodziny, przypadające 15 kwietnia, nazwano "Dniem Słońca". W podobny sposób obchodzone są też urodziny jego syna, "drogiego przywódcy" Kim Dzong Ila.
Uroczystości rocznicowe w Korei Płn. zbiegły się z terminem, w którym Phenian miał zawiesić swój program atomowy, co w praktyce oznacza przede wszystkim zamknięcie reaktora w ośrodku jądrowym w Jongbion. Ustalony termin minął w sobotę, lecz według wszelkich oznak Phenian nie zamknął reaktora.
pap, ss