65-letni multimilioner Steve Mogford ponownie w żałobie – informuje Daily Mail. 24 sierpnia, podczas wypoczynku na Minorce (hiszpańska wyspa) zmarła 37-letnia Elsie Mogford – druga żona bieznesmena.
37-latki nie udało się uratować
Daily Mail podaje, że kobieta niespodziewanie zasłabła i choć na jej ratunek wezwano karetkę, 37-latki nie udało się uratować. Elsie Mogford zmarła w jednym z lokalnych szpitali. Choć oficjalnej informacji o przyczynie śmierci kobiety nie podano, media twierdzą, że prawdopodobnym powodem był atak serca.
Tabloid odnotowuje, że to już kolejna rodzinna tragedia w życiu multimilionera. Pięć lat temu Mogford stracił swoją pierwszą żonę – Barbarę. Kobieta zmarła po długiej walce z rakiem piersi. Para doczekała się dwóch córek. W czerwcu 2019 roku multimilioner poślubił kolejną kobietę. Niestety, i ten związek nie zakończył się szczęśliwie.
Czytaj też:
Zakopiańczyków nie stać na życie w swoim mieście. Apartament w piwnicy albo wyprowadzka