Informacja o bójce razem z nagraniem trafiła do redakcji WTK za pośrednictwem maila [email protected]. – Przesyłam film, który pokazuje sprzeczkę miedzy ratownikiem medycznym, a dwójką młodych ludzi. Akcja wydarzyła się w nocy z 4 na 5 września przy ulicy Podgórnej – wyjaśniał posiadacz materiału. – Pogotowie przyjechało chyba do pobitej dziewczyny, lekceważące podejście ratownika do sprawy sprowokowało młodych ludzi do potyczki słownej. Ratownik po zauważeniu, że jest nagrywany wyrwał telefon i rzucił o chodnik. Później widać akcję na filmie – dodawał.
Do redakcji zgłosiła się też inna osoba, podająca się za świadka. Twierdziła, że ratownik nie był w tej sytuacji agresorem. Miał zostać zaatakowany przez osoby widoczne na nagraniu. Wideo pokazuje zdarzenie dopiero od momentu, w którym umundurowany medyk przegania młodego mężczyznę. Po chwili atakuje go młoda kobieta, słychać tłuczone szkło. Kobieta zostaje uderzona, a później to samo spotyka idącego jej z pomocą chłopaka. Ratownik nie kontynuuje jednak bójki, tylko oddala się w stronę karetki. Po drodze widać też niezidentyfikowaną osobę leżącą na chodniku.
– Sprawa jest wyjaśniana. Na pewno zajmiemy stanowisko – zapewniał Robert Judek, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. Warto w tym miejscu wspomnieć, że atak na ratownika wykonującego swoje obowiązku jest traktowany tak samo, jak atak na każdego innego funkcjonariusza publicznego.
Czytaj też:
Lekarze wyjdą na ulice. Niedzielski: Jestem tym protestem zaskoczony