MSZ przekazało informację o lądowaniu samolotu z Etiopii Informacyjnej Agencji Radiowej. – Wszyscy pasażerowie są w dobrym stanie – powiedział rzecznik resortu Łukasz Jasina. Samolotem zastępczym wróciła większość pasażerów. Jedynie cztery osoby miały skorzystać z samolotu rejsowego. W Etiopii została z kolei załoga samolotu, która czeka na naprawę maszyny.
Awaryjne lądowanie w Etiopii poprzedzone chwilami grozy na pokładzie
Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się wieczorem w piątek 17 września, gdy samolot polskich linii Enter Air miał wystartować z Mombasy w Kenii. Wtedy okazało się, że są problemy techniczne i pasażerowie na kilka godzin musieli opuścić maszynę. Pasażerowie opisywali, że widzieli wydobywający się z samolotu dym.
Ostatecznie samolot wystartował z Mombasy po tym, jak usterki zostały naprawione. Maszyna ruszyła z Kenii do Warszawy, ale po krótkim czasie podróż została ponownie przerwana, tym razem przez awarię silnika. Szczęśliwie udało im się wylądować na lotnisku w Addis Abebie, stolicy Etiopii.