Mamy Euro 2012! Zwyciężylismy w pierwszej turze!

Mamy Euro 2012! Zwyciężylismy w pierwszej turze!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. EPA/ANDY RAIN 
Polska i Ukraina zorganizują mistrzostwa Europy w 2012 roku - zdecydował w Cardiff Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej. Kandydatura Polski i Ukrainy zwyciężyła w pierwszej turze głosowania, otrzymując osiem głosów.

W finałowym etapie selekcji kandydatura polsko-ukraińska została oceniona wyżej niż oferty włoska oraz chorwacko-węgierska. Polska i Ukraina po raz pierwszy w historii będą gospodarzami finałów mistrzostw Europy.

12 członków Komitetu Wykonawczego UEFA zebrało się o godzinie 10.00 rano, aby rozpocząć głosowanie. O wyborze decydowali: prezydent Unii Michel Platini (Francja), Wiaczesław Kołoskow (Rosja), Joseph Mifsud (Malta), Senes Erzik (Turcja), Angel Maria Villar Llona (Hiszpania), Per Ravn Omdal (Norwegia), Geoffrey Thompson (Anglia), Gerhard Mayer-Volfelder (Niemcy), Mathieu Sprengers (Holandia), Gilberto Madail (Portugalia), Mircea Sandu (Rumunia) i Marios Lefkaritis (Cypr). Głosu nie mogło oddać dwóch członków KW - Franco Carraro (Włochy) i Hrihorij Surkis (Ukraina), bowiem ich kraje były kandydatami.

Głosowanie miało przebiegać maksymalnie w dwóch turach. Aby było ważne, w sali obrad musiało być kworum - co najmniej ośmiu członków Komitetu. W pierwszej turze każdy miał jeden głos i jeśli któraś z kandydatur uzyskała absolutną większość (50 procent plus 1), wówczas zostawała zwycięzcą głosowania. Tak właśnie się stało w Cardiff, gdzie Polska z Ukrainą otrzymały osiem głosów. Cztery dostały Włochy, a kandydatura chorwacko-węgierska ani jednego. Druga tura nie była już potrzebna.

Ceremonia ogłoszenia gospodarza rozpoczęła się o godzinie 11.30. Rozpoczął ja rzecznik William Gaillard, który najpierw zapowiedział krótki film, przypominający wszystkie trzy kandydatury. Potem na mównicę wyszedł prezydent UEFA Michel Platini, który najpierw wyraził solidarność z przeżywającym kłopoty zdrowotne Diego Maradoną, a następnie otworzył kopertę ze zwycięzcą głosowania. "Organizatorem Euro-2012 zostaje Polska i Ukraina" - ogłosił Platini.

Po nim krótko przemawiali prezesi narodowych federacji piłkarskich Polski i Ukrainy. "Nie potrafię wyrazić uczuć, które mną targają - mówił Hryhorij Surkis - poświęciliśmy całe serce, aby dostać te mistrzostwa. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na nas głosy."

"85 milionów ludzi w Polsce i na Ukrainie czeka na te mistrzostwa - powiedział Michał Listkiewicz - wreszcie turniej ten zagości u nas. Prezydenci obu krajów zapewnili, że zrobimy wszystko, aby te mistrzostwa dobrze zorganizować. Do zobaczenia w Polsce i na Ukrainie w 2012 roku."

Przebywający w Cardiff minister sportu Tomasz Lipiec podkreślił ogromną odpowiedzialność, jaka spoczywa na organizatorach turnieju. "Czeka nas ogrom pracy, wszyscy zdają sobie sprawę, ile trzeba będzie zrobić" - mówił Lipiec.

Polsko-ukraińską kandydaturę wspierał mocno trener piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker, który także był w Cardiff podczas ogłaszania gospodarza. "To bardzo wiele znaczy dla futbolu w tych krajach - mówił Holender - to jest dokładnie to, czego potrzebuje polska i ukraińska piłka nożna. Powstaną nowe stadiony, boiska treningowe, a to jest bardzo potrzebne."

Członków KW UEFA do polsko-ukraińskiej kandydatury gorącą przekonywała także członek Polskiego Komitetu Olimpijskiego Irena Szewińska. "Nasza oferta była najlepsza, to ogromna satysfakcja. Będą wybudowane nowe stadiony, które przecież po mistrzostwach zostaną. Nasi zawodnicy grać będą u siebie, nasi kibice będą kibicować u siebie. To wpływanie na zwiększenie popularyzacji w naszych krajach sportu, nie tylko piłki nożnej."

Do organizacji finałów piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku w Polsce i na Ukrainie przygotowywanych ma być 12 stadionów. We wniosku drugiej fazy rywalizacji o Euro-2012 znalazło się osiem miast podstawowych, które organizować będą mecze Euro-2012. W Polsce taką rolę pełnić będą Warszawa, Poznań, Wrocław i Gdańsk, na Ukrainie - Donieck, Kijów, Lwów i Dniepropietrowsk. Jako miasta dodatkowe wpisane zostały Chorzów, Kraków i Odessa, a jako stadion dodatkowy umieszczono drugi obiekt piłkarski w Doniecku.

Wszystko dzięki Putinowi?

Tylko dzięki temu, że Rosja nie chciała startować w wyścigu o Euro 2012, Ukraina porozumiała z Polską. Nasz ambasador na Ukrainie Jacek Kluczkowski, który negocjował wspólną kandydaturę, dziś zdradził szczegóły rozmów - podał portal dziennik.pl.

Sam pomysł narodził się pięć lat temu w Kijowie. Już wtedy Hryhorij Surkis, szef Ukraińskiej Federacji Futbolu, poprosił Michała Listkiewicza, szefa Polskiego Związku Piłki Nożnej, by rozważył sens wspólnej organizacji piłkarskich mistrzostw Europy. Panowie nie doszli jednak do porozumienia.

Gdy Władimir Putin odmówił Ukraińcom, ambasador Kluczkowski namówił w końcu szefów naszej piłki, by jeszcze raz wrócili z Ukraińcami do stołu rokowań. Rozmowy przyniosły efekt. 31 stycznia 2005 roku Polska razem z Ukrainą złożyły do UEFA ofertę organizacji Euro 2012.

pap, ss, ab