W piątek 15 października o godz. 10:00 w jednym z mieszkań w Grodzisku Mazowieckim wybuchł pożar. Gdy mieszkający w lokalu wyżej szer. Marcin Piotrowski, żołnierz 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej zorientował się, że w mieszkaniu znajduje się 10-letnia córka sąsiadów, natychmiast ruszył na pomoc.
Żołnierz WOT ratuje dziecko z pożaru
Mężczyzna przez okno wszedł do mieszkania – Wśród dymu i płomieni zobaczyłem spanikowaną i krzyczącą dziewczynkę. Wyniosłem ją z mieszkania, podając dziecko sąsiadowi przez okno – relacjonuje szer. Marcin Piotrowski.
Żołnierz pozostał w płonącym mieszkaniu, żeby upewnić się, czy nikogo innego w nim nie ma. Kiedy sprawdzał lokal, doszło do wybuchu, który go przewrócił i poparzył. Szer. Piotrowskiemu udało się dotrzeć do drzwi, otworzyć zamki i wyczołgać z mieszkania na korytarz. Tym samym umożliwił Straży Pożarnej na szybkie wejście do środka.
Żołnierz WOT ranny w pożarze
Uratowanej przez żołnierza dziewczynce nic się nie stało. Natomiast sam szeregowy Piotrowski trafił do szpitala z poparzeniami I i II stopnia. Na szczęście szybko został wypisany do domu.
– Dziewczynka podziękowała mi i jest ok. Jestem już w domu i czuję się dobrze, czułem się lepiej, niż to wyglądało – mówi żołnierz.
Czytaj też:
Siennica. W nocy w domu opieki społecznej wybuchł pożar. Nie żyją dwie osoby