14-latek zmarł w szpitalu. Sekcja zwłok wyjaśni przyczyny zgonu
Rzecznik prasowy szpitala Adam Stangret poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że 14-latek został przyjęty na oddział w stanie bardzo ciężkim, a jego stan się pogarszał, mimo włączonego leczenia. Wykonany w szpitalu test PCR wykazał zakażenie koronawirusem.
Sprawa budzi jednak wątpliwości i jest wyjaśniana. Rzecznik szpitala przekazał w rozmowie z TVN24, że „bardzo krótki pobyt w szpitalu nie pozwolił na pełną diagnostykę pacjenta”. Wyniki wstępnych badań sugerowały sepsę. Dyrektor placówki zawiadomił prokuraturę. Na razie nie wiadomo, czy bezpośrednią przyczyną śmierci był COVID-19. Sekcja zwłok ma wyjaśnić, czy chłopiec cierpiał też na choroby współistniejące. Jak podaje TVN24, 14-latek nie był zaszczepiony.
Koronawirus w Polsce. Najnowszy bilans
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 23 242 nowych, potwierdzonych przypadkach koronawirusa. Najwięcej zakażeń wykryto w województwach: mazowieckim (4206), śląskim (2501) i wielkopolskim (1941). Z powodu COVID-19 zmarło 118 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami 285 osób. Tym samym łączna liczba zakażeń koronawirusem od początku pandemii w Polsce wzrosła do 3 303 046 przypadków, a zmarło 80 399 chorych.
Z piątkowego raportu wynika, że obecnie zajęte są 16 093 łóżka przeznaczone dla pacjentów z COVID-19, a 1381pacjentów podłączonych jest pod respiratory.