20-letni dziś Christopher Belter w 2017 i 2018 r. w Lewiston, w stanie Nowy Jork zgwałcił jedną dziewczynę, a trzy inne napastował na tle seksualnym. Jedna z ofiar, która w momencie przestępstwa miała 16 lat, opowiedziała przed sądem, że została zgwałcona podczas imprezy w domu rodziców oskarżonego.
Gospodarz w pewnym momencie zaprosił ją do pokoju, a tam, mimo że protestowała, rzucił ją na łóżko i zgwałcił, mówiąc przy tym „nie bądź takim dzieckiem”. Dziewczyna przyznała przed sądem, że skupiła się na roślinie w jego pokoju, „gdy płakała podczas ataku”.
Gwałciciel złamał warunki ugody, mimo to dostał wyrok w zawieszeniu
W momencie popełnienia przestępstwa Belter nie miał 18 lat, dlatego podlegał innym procedurom. W 2019 roku podpisał ugodę, w której przyznał się do winy za gwałt i napastowania seksualnego trzech innych osób. Zgodnie z ugodą orzeczono wobec niego okres próbny na dwa lata, z ograniczeniami w korzystaniu z internetu i dostępu do pornografii. Ale młody mężczyzna złamał warunki ugody, przez co teraz odpowiadał jako dorosły.
Jak relacjonuje CNN, we wtorek 16 listopada Belter został skazany przez sąd na karę ośmiu lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Oprócz tego zostanie zarejestrowany jako przestępca seksualny.
– Zadręczałem się. Nie wstydzę się tego powiedzieć, że modliłem się o to, jaki może być właściwy wyrok w tej sprawie, ponieważ mamy do czynienia z wielkim bólem, wystąpiła wielka krzywda – powiedział sędzia Matthew J. Murphy. – Wydaje mi się, że wyrok, który obejmuje uwięzienie lub częściowe uwięzienie, nie będzie właściwy – dodał, orzekajac wyrok z okresem próbnym.
Sam sędzia w przyszłym miesiącu ma przejść na emeryturę w wieku 70 lat.
Ofiary zszokowane niskim wyrokiem
Jedna z ofiar stwierdziła, że jest głęboka rozczarowana i zniesmaczona wyrokiem. Przyznała, ze gdy go usłyszała, zwymiotowała w łazience. – Sędzia miał okazję ugasić ogień, ale zdecydował, że będzie dalej płonął – oceniła w rozmowie z CNN. – Nie spodziewałem się, że będę tak emocjonalna, ale po prostu się załamałam – dodała.
Jane Doe, 19-letnia studentka college'u, która została zaatakowana przez Beltera w 2017 r., powiedziała CNN, że nie uwierzyła, kiedy jej tata zadzwonił do niej, aby przekazać jej wiadomości. Doe była szczególnie zawiedziona, gdy usłyszała w mediach, że Murphy modlił się o tę decyzję. Jako chrześcijanka „ma problem z uwierzeniem, że modlą się do tego samego Boga”. – Świadomość, że ktoś użył imienia Bożego, aby zracjonalizować tak chorą decyzję, że podjął ją, bo się modlił, była dla mnie bolesna” – przyznała młoda kobieta.
Brak kary więzienia otwarcie skrytykował też prokurator okręgowy hrabstwa Niagara Brian Seaman.
— Biorąc pod uwagę powagę tych zbrodni, bardzo emocjonalne wypowiedzi ofiar oraz fakt, że Christopher Belter został już skazany na tymczasowy okres warunkowy i zawiódł, jasne jest, że wyrok więzienia byłby całkowicie odpowiedni w tym przypadku — powiedział CNN.
Czytaj też:
Kierowca wjechał w paradę bożonarodzeniową. Są doniesienia o ofiarach