Głogów: Zmarło roczne dziecko. Dwie osoby zatrzymane
W związku ze śmiercią niemowlaka prokuratura wszczęła śledztwo. Wstępnie postępowanie jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci na skutek zaniedbania czynności opiekuńczych. Zatrzymane zostały dwie osoby, które mieszkały z chłopcem - poinformowała Polską Agencję Prasową prokurator rejonowa w Głogowie Katarzyna Kasperczak. Na tym etapie śledczy nie udzielają jednak bardziej szczegółowych informacji. Dalsze działania prokuratury mają być uzależnione od wyników sekcji zwłok dziecka. Śledczy mają też zbadać wątek dostępności karetki.
Brakuje karetek
Lokalne media zwracają uwagę, że problem niewystarczającej liczby karetek w Głogowie jest znany nie od dziś. Obszar obsługują w czasie jednej zmiany trzy zespoły ratowników, a w ostatnim czasie wzrosła liczba wezwań. „Nie ma nas, bo zaczęły się covidy i zasuwamy za POZ-y. Jeździmy do wszystkiego. I nie można nas cofnąć z zachorowania, jeśli jesteśmy już na miejscu, dyspozytor może nas przekierować tylko w czasie drogi” - powiedział w rozmowie z serwisem glogow.naszemiasto.pl jeden z ratowników w połowie listopada.
Czytaj też:
Najnowszy raport MZ o koronawirusie. Gwałtowny wzrost zakażeń i zgonów