Naraził życie, by ratować małe dziecko. To nagranie przyspiesza puls

Naraził życie, by ratować małe dziecko. To nagranie przyspiesza puls

37-letni Sabit Szontakbajew z dnia na dzień stał się bohaterem Kazachstanu, a o jego bohaterskiej reakcji mówi się na całym świecie. Mężczyzna uratował dziecko, któremu groził upadek z bardzo dużej wysokości.

Opisywane tutaj zdarzenie miało miejsce 11 maja w Nur-Sułtanie, stolicy Kazachstanu. Jak opisuje to Daily Mail, Szontakbajew tego dnia jechał jak zwykle do pracy z kolegą. W pewnym momencie mężczyźni dostrzegli jednak dziecko, zwisające z okna jednego z budynków. 3-latka z zabawek i poduszek zbudowała sobie schody, po których wyszła na parapet, gdzie zawisła na krawędzi budynku.

Bohater nie zastanawiał się długo. Wbiegł na siódme piętro, do mieszkania znajdującego się bezpośrednio poniżej lokalu, z którego miała wypaść dziewczynka. Przyznał, że miał w tym przypadku dużo szczęścia, ponieważ domownicy byli w domu i otworzyli po jego pukaniu.

– Nie miałem szelek bezpieczeństwa, więc kolega trzymał mnie za nogi – opowiadał. – W tym momencie nie myślałem o niczym. Chciałem tylko pomóc dziecku – przyznał 37-latek. Jak widać na nagraniu, szczęśliwie udało mu się chwycić dziecko, które później przekazał znajomemu.

twitter

Co najlepsze, mężczyzna nie poczekał nawet na podziękowania od matki dziecka, która wyszła jedynie na zakupy. Pojechał zwyczajnie do pracy. Dopiero w wieczornych wiadomościach oraz za pośrednictwem mediów społecznościowych zaczęto nazywać go bohaterem. On sam jednak twierdzi, że każdy powinien w takiej sytuacji zachować się identycznie, więc na miano bohatera nie zasługuje.

Bohater z Kazachstanu nagrodzony mieszkaniem

Sabit Szontakbajew został już odznaczony przez wiceministra ds. sytuacji nadzwyczajnych Kazachstanu i zostanie mu przyznane 4-pokojowe mieszkanie. Jak dowiedział się cały świat, mężczyzna ma córkę i trzech synów, którzy ze względów finansowych mieszkali poza stolicą. Teraz rodzina będzie mogła żyć razem w Nur-Sułtanie.

Czytaj też:
Mikołajów: Uniknął bombardowania, bo zaspał. Rosjanie trafili w jego gabinet

Źródło: Daily Mail