Jeden z kierowców zarejestrował niebezpieczną sytuację na autostradzie A4, przed Wrocławiem od strony Legnicy. Do zdarzenia doszło 25 maja. Na filmie widać hamującą przed nim ciężarówkę. Po chwili pojazd zjeżdża na lewy pas. Okazuje się, że powodem jego hamowania była bójka. Z zaparkowanego na jezdni samochodu osobowego wysiadł mężczyzna bez koszulki. Podszedł do kobiety i zaczął ją szarpać.
„Kobieta wybiega/została wyrzucona z auta i ucieka. Powód zamieszania nie jest znany. Ale mężczyzna cały czas krzyczał, że to jego auto i zabrał dziewczynie dokumenty i kluczyki. Jeden z komentujących sytuacje na CB zasugerował, że mężczyzna był pijany. Sadząc po ubiorze nie jest to wykluczone. Być może poszło o to kto ma prowadzić auto?” – brzmi opis filmu zamieszczony na kanale STOP CHAM na YouTube.
Świadkowie relacjonowali, że „z dziewczyną nie było kontaktu” i „była przerażona”. „Na propozycję podwiezienia do Wrocławia nie zareagowała. Gość oprócz krzyczenia żeby się nie wtrącać powtarzał tylko –To moje auto... Zabrał jej dokumenty i kluczyki –” napisano pod filmem.
Policja ustala, kto brał udział w zdarzeniu
Na nagraniu widać, że inni kierowcy interweniowali, starając się uspokoić parę. Po chwili kobieta i mężczyzna wrócili do samochodu.
Autor nagrania zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze szybko przyjechali na miejsce, ale nie zastali uczestników zdarzenia ani zgłaszającego. – Nagranie, na którym zostało uwiecznione to całe zajście wpłynęło do policji. Po szczegółowej analizie, ustaleniu personaliów tych osób będą podejmowane dalsze czynności – powiedział sierżant sztabowy Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Czytaj też:
Walka na gołe pięści na lotnisku. Sportowiec pobił się z obsługą. Jest nagranie