Wielunianin pływał po mieście kajakiem. Tak zareagował na czwartkową ulewę

Wielunianin pływał po mieście kajakiem. Tak zareagował na czwartkową ulewę

Ratusz w Wieluniu, z fragmentem zabytkowych murów obronnych
Ratusz w Wieluniu, z fragmentem zabytkowych murów obronnych Źródło: Wikimedia Commons / Marcin-Janek
W czwartek 9 czerwca przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze, częściowo z opadami gradu. Mieszkaniec Wielunia w województwie łódzkim postanowił skorzystać z opadów i wyciągnął kajak.

Jeszcze przed największymi nawałnicami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zwracał uwagę, że burze będą przynosiły w wielu miejscach ulewne opady deszczu, które doprowadzą do licznych podtopień. Tak stało się m.in. na jednym z wieluńskich osiedli, gdzie zabetonowana okolica pozwoliła nadmiarowi wody utrzymać się przez pewien czas na powierzchni. Niezwykłość tej sytuacji zechciał jeszcze podkreślić jeden z mieszkańców Wielunia, który wyciągnął kajak i ruszył na spław ulicami swojego miasta.

facebook

Instytut zwracał uwagę, że lokalnie opady były ulewne, szczególnie w południowej połowie kraju, gdzie punktowo spadło po 25-30 mm deszczu. Lokalnie może padał też grad o średnicy do 2-3 cm. Prędkość wiatru mogła sięgać nawet 80 km/h. Niespokojnie było też w nocy. Burze z gradem i ulewne deszcze występowały w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, podlaskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim wielkopolskim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim, małopolskim i śląskim.

Od miesięcy nie było tylu burz

Łowcy burz na swoim profilu na Facebooku podają, że czwartek 9 czerwca był najaktywniejszym burzowym dniem od wielu miesięcy. Sieć Obserwatorów Burz zwracała uwagę, że najgroźniejsze burze występują obecnie się na południu Polski. Poza Małopolską grad może padać na Podkarpaciu, Kielecczyźnie, na Opolszczyźnie czy na Ziemi Łódzkiej. Mniejszy grad może się też pojawić na Górnym Śląsku.

Pogoda na weekend

Burzowa aura nie odpuści. W piątek 10 czerwca grzmieć może jeszcze w całej Polsce wschodniej i częściowo w południowej. Ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami i gradem zostaną wprowadzone najpewniej w części woj. podlaskiego, mazowieckiego, w całym woj. lubelskim, podkarpackim, świętokrzyskim i małopolskim. Alerty pierwszego stopnia mogą zostać wydane w pozostałej części woj. podlaskiego, na wschodzie warmińsko-mazurskiego i na Mazowszu.

W piątek wciąż dość wysoka temperatura. Najcieplej, bo do 24℃. odnotujemy wzdłuż wschodniej i zachodniej granicy. Nad morzem słupek rtęci zatrzyma się w okolicy 18. kreski. W centrum czeka nas 21-22℃. Kolejne dni przyniosą już zdecydowanie przyjemniejsze temperatury i odpoczynek od gwałtownych zjawisk. W sobotę prawie w całym kraju temperatura utrzyma się na poziomie 24-25℃. a w niedzielę osiągnie ok. 25-26℃. Nad morzem przez cały weekend na termometrach zobaczymy 20-22℃.

Czytaj też:
„Oszukać przeznaczenie” na pokładzie Ryanaira. Najpierw pękła rura, później było tylko gorzej

Źródło: WPROST.pl / Facebook