Kamil Bortniczuk został zapytany na antenie RMF FM o to, co robi jako minister sportu, żeby aktywizować dzieci, które nie uczęszczają na lekcje WF w szkole. W odpowiedzi Bortniczuk zapewnił, że przygotowuje wraz z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem kilka „absolutnie innowacyjnych, unikatowych w skali Europy programów” w tej sprawie.
Bortniczuk zapowiada aktywizację dzieci. „Dłuższe zwolnienia z WF-u tylko od lekarza specjalisty”
– Mówił pan o 30 proc. dzieci nieuczęszczających na lekcje WF-u. Te statystyki zostaną radykalnie zmniejszone, ponieważ tzw. zwolnienia z lekcji wf, semestralne czy dłuższe, będą respektowane tylko wówczas, kiedy wystawi je lekarz specjalista, a nie tak jak dotychczas lekarz rodzinny – zapowiedział Bortniczuk.
Minister sportu powiedział też o drugiej „potężnej” zmianie.
– Wprowadzamy absolutnie unikatowy program Narodowa Baza Talentów, w ramach którego każdy nauczyciel WF będzie zobowiązany do przeprowadzenia szeregu testów w każdym semestrze, które pozwolą na wyłowienie talentów sportowych – zapowiedział minister. – Metodycy określili te testy tak, aby żaden talent, nawet w najmniejszej wiejskiej szkole nam nie przepadł, nie umknął naszej uwadze – dodał.
Testy mają być monitorowane przez program informatycznyczny, już zakupiony przez ministerstwo sportu i przekazany ministerstwu edukacji, a za jego pośrednictwem nauczycielom wychowania fizycznego. Program po wakacjach ma być wprowadzony na razie pilotażowo w dwóch województwach, na Lubelszczyźnie skąd pochodzi minister Czarnek i na Opolszczyźnie, skąd pochodzi sam Bortniczuk. – Ponieważ chcemy wziąć odpowiedzialność za powodzenie lub nie tego programu – podkreślał minister. Jednak od 1 września 2023 r. program ma już być dostępny w całej Polsce.
– To będzie również świetne narzędzie do monitorowania, ile dzieciaków uczęszcza na WF, ile nie poddaje się tym testom, ile dzieciaków ma problemy z BMI, czyli z podstawowym wskaźnikiem określającym stosunek wagi do wzrostu – wymieniał Bortniczuk. – Jeśli chodzi o rozruszanie, czy diagnozowanie, uda nam się od września zrobić bardzo dużo – dodał.
Czytaj też:
10-latek w kajdanki i do ośrodka wychowawczego. Nowa ustawa „pomoże” wychowywać dzieci?