Władze Łodzi chcą, aby latem na ulice miasta powróciły saturatory. "Sprzedaż wody z saturatora cieszyła się kiedyś dużą popularnością. Może warto wrócić do tej tradycji" - powiedziała wiceprezydent Halina Rosiak.
Uchwała zezwalająca na prowadzenie sprzedaży wody gazowanej z tego urządzenia została skierowana pod obrady Rady Miejskiej. Jeśli radni ją przyjmą, to latem będzie można z nich napić się wody. Firma, która zamierza ustawić je na łódzkich ulicach deklaruje zatrudnienie kilkudziesięciu osób. Zgodnie z unijnymi normami przy sprzedaży napojów obowiązywać będą jednorazowe kubeczki.
W czasach PRL saturator był popularnym elementem krajobrazu ulicznego. Składał się z wózka z aparatem do saturacji i szafką, butli ze sprężonym gazem, pojemników z dozownikiem na syrop owocowy oraz zestawu kilku szklanek. Sprzedający oferował "czystą" wodę sodową, albo z wodę z sokiem.
pap, ss