W środę o godz. 11.32 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o wypadku na drodze ekspresowej S3. Okazało się, że na pasie od strony Myśliborza w kierunku Gorzowa dachował samochód osobowy. Dwie osoby zostały poszkodowane.
Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie w rozmowie z portalem gorzowianin.com przekazał, że kierowca fiata z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w bariery energochłonne. W wyniku uderzenia pojazd dachował. Na miejscu lądował helikopter LPR. Dwie poszkodowane osoby zostały zabrane do szpitala. Jeden ze strażaków zaopiekował się dziewczynką, która była w samochodzie i otulił ją kocem.
– Podczas wypadków bardzo ważne jest ciepło ratownicze, którym wobec dziewczynki wykazał się nasz strażak – powiedział mł. bryg. Dariusz Szymura, rzecznik lubuskiej straży pożarnej portalowi Poscigi.pl.
Czytaj też:
Pijany kierowca uciekał przed policją w centrum Warszawy. Jego auto dachowało