26-letnia multimilionerka z szerokim uśmiechem opuściła zakład karny w Los Angeles w błysku reporterskich fleszy. Ku rozczarowaniu przedstawicieli mediów bez słowa wsiadła do sportowego wozu swoich rodziców i odjechała.
Hilton została zatrzymana we wrześniu za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu i w styczniu skazano ją na trzyletni dozór kuratorski. Miesiąc później została zatrzymana za jazdę bez ważnego prawa jazdy.
Początkowo Hilton miała spędzić w więzieniu 45 dni, ale wyrok skrócono do 23, gdyż władze uznały, że zachowanie dziedziczki daje dobre rokowania m.in. dlatego, że pojawiała się na rozprawach sądowych.
Po trzech dniach odbywania kary sędzia z biura szeryfa hrabstwa Los Angeles zezwolił jej na odbywanie kary w domu z powodów medycznych, ale następnego dnia sąd zgodnie z wnioskiem prokuratury uchylił tę zgodę i Hilton wróciła do więzienia.
pap, ss