Dużą popularność w sieci zdobył film, na którym było widać księdza płaczącego podczas mszy. Zostało ono nagrane w jednej z parafii w Meksyku. Ksiądz Ernesto Maria Caro zaczął płakać w czasie konsekracji. Na filmie słychać, że jego głos się łamie. Internauci spekulowali, czemu można przypisywać tak silne wzruszenie.
Portal Aleteia przeprowadził wywiad z księdzem 4 listopada. Kapłan wyjaśnił, dlaczego ten moment wywołał w nim tak silne emocje. We wrześniu 2020 r. Caro był wikariuszem w parafii Świętego Krzyża w Monterrey w Meksyku. W tej parafii opiekował się 64 wspólnotami. Z powodu dużego obciążenia pracą pewnego dnia zachorował. Ponieważ działo się to w trakcie pandemii, myślał, że zachorował na COVID-19. Lekarze wykluczyli tę możliwość.Ks.Ernesto wykazywał objawy wypalenia zawodowego.Pracował zbyt ciężko przez zbyt wiele lat. W związku z tym arcybiskup podjął decyzję o przydzieleniu go do nowej parafii. Z duszpasterstwem w Monterrey ksiądz rozstał się po 18 latach i w 30-lecie swoich święceń kapłańskich.
Film z płaczącym księdzem. „Pożegnałem się z przyjaciółmi”
Nagranie pochodzi z 8 września 2020 r. To właśnie tego dnia ksiądz pożegnał się ze swoimi parafianami podczas mszy w parafii Świętego Krzyża.
– W tym momencie poczułem bardzo głęboki smutek. Tak jak Pan pożegnał się z Apostołami, Swoimi przyjaciółmi, na Ostatniej Wieczerzy, tak i ja pożegnałem się w tym momencie z moimi przyjaciółmi (parafianami – red.) i poddałem się Jego Woli. Cały czas płakałam, prowadziłam dialog z Panem i do pewnego stopnia przeżywałam te same uczucia, co Chrystus przed męką – mówił kapłan.
Dziś ks. Ernesto pracuje jako wikariusz parafialny w parafii Nuestra Señora de los Ángeles w archidiecezji Monterrey, Nuevo León w północno-wschodnim Meksyku.
Czytaj też:
Zabawna sytuacja na mszy św. w kościele w Poznaniu. „To jak w internet to idzie, to będziemy mieli tu ostro”Czytaj też:
Ojciec Rydzyk odwiedził ogarniętą wojną Ukrainę. „Serce ściskało”