Jeden z bossów Cosa Nostra przyjmował gości w biurze burmistrza miasteczka Villabate na Sycylii, gdy nie było w nim gospodarza. Ten zdumiewający przykład powiązań przedstawicieli lokalnych władz z mafią został ujawniony podczas toczącego się w Palermo procesu siedmiu osób oskarżonych o przynależność do mafii i korupcję.
Informację o tym, że były już burmistrz Villabate Giuseppe Navetta, wybrany z listy prawicowej partii Forza Italia, dzielił biuro z bossem jednego z klanów sycylijskiej mafii Antonino Mandalą, podał składając zeznania szef miejscowego posterunku karabinierów.
"Mamy dowody na to, że kiedy pierwszego obywatela nie było w biurze, zajmował je Mandala, który przyjmował przyjaciół i interesantów" - powiedział.
Kierowany przez mafiosa klan był ściśle powiązany z bossem bossów Cosa Nostra Bernardo Provenzano, aresztowanym przez policję w kwietniu zeszłego roku w Corleone na Sycylii po ponad 40 latach poszukiwań.
ab, pap