Pary małżeńskie, które w dwa lata po ślubie nie doczekały się dziecka, będą mogły liczyć na płatny "powtórny miesiąc miodowy". W praktyce ma to wyglądać tak, że małżeństwo, które zdecyduje się na pierwsze dziecko dopiero w dwa lata po ślubie, może dostać pięć tysięcy rupii (101 euro), a jeśli urodzenie dziecka odłoży na trzy lata po ślubie - 7500 rupii (152 euro)
Rozwiązanie takie wprowadzane jest w okręgu Satara w indyjskim stanie Maharasztra, zamieszkanym przez niemal trzy miliony ludzi. "Miodowym pakietem" władze chcą przekonać małżeństwa, zwłaszcza z biednych rodzin, do późniejszego zachodzenia w ciążę, by w ten sposób trochę ograniczyć przyrost naturalny - powiedział V.H. Mohite z okręgowego wydziału zdrowia. Program zostanie wprowadzony 15 sierpnia - w obchodzone tego dnia w Indiach Święto Niepodległości.
Według Mohite nawet jeśli do programu zgłosi się 20 procent małżeństw, oznacza to późniejsze narodziny pięciu tysięcy dzieci. W Satarze zawieranych jest co roku prawie 25 tysięcy małżeństw i 85 procent młodych żon zachodzi w ciążę w pierwszym roku małżeństwa - wynika ze statystyk.
Aby zakwalifikować się do programu, małżonkowie muszą zarejestrować się w lokalnym ośrodku zdrowia i zgłaszać się co kwartał. "Będziemy im mówić, jak ważne jest, aby mieć tylko jedno dziecko i o potrzebie zdrowej diety i dobrego wykształcenia" - powiedział Mohite.
Indie, których ludność wynosi blisko 1,1 mld, mogą do roku 2050 prześcignąć Chiny, które są najludniejszym krajem świata.
pap, em