Mieszkaniec Poznania wykrył podwyższone promieniowanie. Powód może zaskoczyć

Mieszkaniec Poznania wykrył podwyższone promieniowanie. Powód może zaskoczyć

Detektor promieniowania, zdjęcie ilustracyjne
Detektor promieniowania, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Photosite
Jeden z mieszkańców Poznania powiadomił służby o wykryciu podwyższone promieniowania jonizującego w okolicznym koszu na śmieci. Na miejsce przyjechała jednostka chemiczna i odgrodziła teren wokół niego.

O zgłoszeniu poinformowało RMF24. W sobotę po godz. 14 na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej i Przybyszewskiego mieszkaniec Poznania sprawdził poziom promieniowania jonizującego w koszu na śmieci. Użył w tym celu samodzielnie skonstruowanego urządzenia, po czym wezwał służby.

Na miejsce przyjechała jednostka chemiczna, która potwierdziła podwyższone promieniowanie i zabezpieczyła teren w promieniu 30 metrów.

Promieniowanie jonizujące w ulicznym koszu. Na miejscu PSP

Państwowa Straż Pożarna ustaliła, że w koszu faktycznie wykryto podwyższone promieniowanie. Jednak po uruchomieniu procedur i zbadaniu zawartości śmietnika okazało się, że zagrożenia nie ma. Na pomiar wpłynęły... zaledwie dwie chusteczki nasączone płynem, które były odpadami medycznym.

Przy skrzyżowaniu znajduje się Uniwersytecki Szpital Kliniczny i prawdopodobnie jeden z pacjentów wrzucił je do kosza. „Chusteczki zostały już przekazane szpitalowi do utylizacji, najmniejszego zagrożenia dla mieszkańców poznania nie było i nie ma” – poinformowało RMF24.

Czytaj też:
Wyciek kwasu azotowego we Wrocławiu. Mowa o pojemniku na 14 tys. litrów
Czytaj też:
Paragon wyrzucamy do kosza na papier? Żeby to było takie proste…

Źródło: RMF 24