Makabrycznego odkrycia dokonano w niedzielę 23 kwietnia w południe. Około godziny 13, służby otrzymały zawiadomienie o ciele mężczyzny leżącym w rowie melioracyjnym w Rgielsku koło Wągrowca, w województwie wielkopolskim.
Tragedia w Rgielsku w Wielkopolsce
Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu Dominik Zieliński poinformował w rozmowie z serwisem oknonawagrowiec.pl. że zwłoki mężczyzny odnalazła jego konkubina i to ona właśnie powiadomiła służby.
– Z informacji wynikało, że 52-letni mężczyzna w godzinach wczesno porannych wybrał się w okolice rowów melioracyjnych w Rgielsku, celem wycinki drzew – przekazał przedstawiciel policji.
Policja wyjaśnia sprawę śmierci 52-letniego mężczyzny
W miejscu, gdzie odkryto ciało, znajdował się rower 52-latka i piła spalinowa. Z kolei na rowie widoczna była prowizoryczna kładka, zrobiona z drewnianych belek, po których prawdopodobnie mężczyzna przechodził na drugą stronę.
Dokładna przyczyna śmierci 52-latka nie jest jeszcze znana. Sprawę wyjaśnia policja i prokuratura.
Czytaj też:
Chwile grozy w taksówce. Kierowca wywiózł kobietę i ukradł jej telefonCzytaj też:
Młody mężczyzna wskoczył w nocy do rzeki. Trwają poszukiwania