Hasło akcji brzmi: "nie bój się za nią tego powiedzieć" i jest skierowane do korzystających z płatnego nierządu. Inicjatorzy akcji chcą upowszechnić informacje, jak między prostytutkami rozpoznać ofiary przemocy i handlu ludźmi oraz jak tym osobom pomóc.
Występując na konferencji prasowej kierowniczka czeskiej misji Międzynarodowej Organizacji do Spraw Migracji (MOI) Lucie Sladkova zaznaczyła, że kampania ma w skali całej Europy charakter wyjątkowy, bowiem ukierunkowano ją na klientów prostytutek. "Chcemy powiedzieć, że handel ludźmi istnieje także w Republice Czeskiej. Nie moralizujemy i nie mówimy +nie powinniście tego robić+, ale powiedzcie to za nią, ona tego powiedzieć nie może" - dodała Sladkova.
W ramach kampanii na billboardach, ulotkach i umieszczonych w środkach komunikacji zbiorowej plakatach przedstawione zostaną numery telefonów kontaktowych i adresy witryn internetowych, służących anonimowemu zgłaszaniu danych o ofiarach przymusowej prostytucji. Pracownicy organizacji pozarządowych pełnić będą przy telefonach kontaktowych 24-godzinne dyżury. Koszt kampanii wyniesie 700 tysięcy koron, potrwa ona do 15 stycznia przyszłego roku.
Poza ministerstwem spraw wewnętrznych i MOI w kampanii uczestniczą organizacja pomocy ofiarom handlu żywym towarem La Strada i Caritas archidiecezji praskiej.
pap, em