Kolejne dziecko skatowane na śmierć. Rodzice 4-latka usłyszeli zarzuty

Kolejne dziecko skatowane na śmierć. Rodzice 4-latka usłyszeli zarzuty

Niemiecka policja
Niemiecka policja Źródło: Shutterstock / Heiko Barth
W miejscowości Barsinghausen w Niemczech doszło do śmierci 4-letniego Fabiana. Tamtejsza prokuratura o skatowanie dziecka obwiniła partnera matki chłopca, a jej samej zarzuciła brak reakcji.

Poważne obrażenia, które doprowadziły do śmierci 4-letniego Fabiana, przez jego opiekunów tłumaczone były upadkiem ze schodów. Sekcja zwłok dziecka zmarłego w połowie stycznia wykazała jednak, że do takich uszkodzeń ciała nie mogło dojść podczas upadku.

Polscy rodzice znęcali się nad Fabianem i jego siostrą

Śledczy z Niemiec stwierdzili, że chłopiec został zakatowany na śmierć przez partnera matki Fabiana. 33-latek posługujący się polskim i niemieckim obywatelstwem miał bić 4-latka po głowie i ciele, używając do tego twardego przedmiotu. Co więcej, portal TAG24.de dodaje do tego oskarżenia o przemoc seksualną.

Oskarżona w tej sprawie została także matka Fabiana. 28-letnia Polka ma odpowiadać nie tylko za brak reakcji na działania partnera, ale dodatkowo za znęcanie się nad własnymi dziećmi. Kobieta wspólnie z 33-latkiem miała regularnie bić i torturować nie tylko Fabiana, ale też jego 6-letnią siostrę.

Tragedia na poddaszu w Barsinghausen

Małgorzata Z. oraz Daniel G. w Barsinghausen w Dolnej Saksonii mieli zamieszkać w październiku 2022 roku. Według informacji niemieckich mediów, czteroosobowa rodzina żyła na poddaszu kamienicy. Ujawniono też, że 33-latek z poprzedniego związku ma jeszcze dwójkę dzieci. Jego była partnerka uciekła jednak z nimi do schroniska dla kobiet.

Śmierć 8-letniego Kamila z Częstochowy

W poniedziałek 8 maja Polską wstrząsnęła wiadomość o śmierci 8-letniego Kamila, który został skatowany przez ojczyma, Dawida B.. Tuż przed Wielkanocą chłopiec w ciężkim stanie trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Lekarze walczyli o jego życie przez 35 dni. Przyczyną śmierci była „postępująca niewydolność wielonarządowa”. Doprowadziła do niej poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu, spowodowane rozległymi, długo nie leczonymi ranami oparzeniowymi.

Czytaj też:
Siostra Kamilka opublikowała poruszający wpis. „Wiem, że będziecie mnie hejtować”
Czytaj też:
Nie żyje 8-letni Kamilek z Częstochowy. Ziobro podjął interwencję

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Bild, TAG24.de