21 czerwca dokonano makabrycznego odkrycia. W bloku przy ulicy Pałacowej w Legionowie z jednego z mieszkań zaczęła przeciekać woda. Z lokatorką nie udało się skontaktować, a drzwi lokalu nikt nie otwierał, więc na miejsce wezwano administrację i policję.
We wnętrzu unosił się fetor. Ponadto znaleziono tam skórę, kości i włosy, które najprawdopodobniej były szczątkami mieszkającej tam 80-letniej kobiety. Nikt nie zgłosił jej zaginięcia, a mieszkańcy bloku byli przekonani, że kobieta wyjechała. Co więcej, za sprawą stałych zleceń na jej koncie bankowym, przez cały ten czas opłacała rachunki, więc także dostawcy usług nie mieli powodu do niepokoju.
Śmierć starszej kobiety. Nie zorientowali się przez 5 lat
To nie koniec. 80-latka dostawała świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Co miesiąc na jej konto wpływała emerytura, także po tym, jak z niewyjaśnionych jak na razie przyczyn zmarła. Co na ten temat mówi ZUS?
– Wiemy o tej sprawie. Jeżeli zostało wypłacone osobie zmarłej świadczenie z ubezpieczeń społecznych to jest to nienależnie pobrane świadczenie. Jeśli chodzi o dochodzenie zwrotu wypłaconych świadczeń na rachunek bankowy, to zgodnie z art. 138a ustawy emerytalnej bank prowadzący rachunek płatniczy zobowiązany jest zwrócić Zakładowi kwoty świadczeń przekazane na ten rachunek, za miesiące następujące po miesiącu, w którym nastąpiła śmierć świadczeniobiorcy – przekazuje „Super Expressowi” Wojciech Ściwiarski, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim.
Zmarła przed laty, ale dostawała emeryturę. ZUS zabrał głos
Skąd wiadomo, od kiedy kobieta nie żyje? Wcześniej prokurator Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga powiedziała gazecie, że przeprowadzone zostaną badania identyfikacyjne kobiety. – W mieszkaniu znaleziono zwłoki około 80-letniej kobiety. Najprawdopodobniej zmarła pięć lat temu. W mieszkaniu znaleziono produkty spożywcze z datą ważności kończącą się w maju 2018 roku – wyjaśniła.
Czytaj też:
Rekordowej waloryzacji rent i emerytur w przyszłym roku nie będzie. Powód jest jedenCzytaj też:
Od lipca Mały ZUS Plus będzie niższy niż Mały ZUS. Ile zapłacą przedsiębiorcy?