Hamas publikuje nagranie z uprowadzoną 21-latką. Jest reakcja prezydenta Francji

Hamas publikuje nagranie z uprowadzoną 21-latką. Jest reakcja prezydenta Francji

Matka porwanej Mii Shem ze zdjeciem córki na konferencji w Tel Avivie
Matka porwanej Mii Shem ze zdjeciem córki na konferencji w Tel Avivie Źródło: PAP/EPA / Abir Sultan
Do sieci trafiło nagranie z jedną z zakładniczek uprowadzonych w zeszłym tygodniu przez terrorystów z Hamasu. 21-letnia Mia Schem jest na nim przedstawiona z ranną, ale zoperowaną ręką. Tożsamość kobiety potwierdziła jej matka, która błaga o pomoc dla swojej córki.

W poniedziałek 16 października Hamas opublikował nagranie wideo przedstawiające jedną z kobiet uprowadzonych podczas ataku, do którego doszło w zeszłym tygodniu w Izraelu przy granicy ze strefą Gazy. 21-letnia Mia Schem bawiła się na festiwalu Nova, na który palestyńscy terroryści przeprowadzili atak.

Hamas publikuje nagranie z uprowadzoną 21-latką

Propagandowe wideo z zakładniczką opublikowano na arabskim kanale Telegramu Hamasu. Podpisano je „Mudżahedini z Brygad Al-Kassam zapewniają opiekę medyczną więźniarce w Gazie, która została schwytana pierwszego dnia bitwy po powodzi w Al-Aksa”.

Nagranie przedstawia 21-letnią Mię Schem. Kobieta ma francusko-izrelskie obywatelstwo. Na nagraniu widać, że zakładniczka została ranna w ramię, a jej ręka jest opatrywana. W kolejnym ujęciu kobieta przedstawia się przed kamerą i opowiada o swojej sytuacji.

Nie jest jasne, kiedy film został nakręcony i czy podczas kręcenia była pod przymusem. Nie wiadomo też, czy kobieta wciąż żyje. Analiza przeprowadzona przez „New York Times” sugeruje, że fragmenty filmu nakręcono sześć dni temu. Wcześniej Hamas twierdził, że obcokrajowcy porwani 7 października to „goście”, którzy zostaną zwolnieni, „kiedy pozwolą na to okoliczności”.

– Cześć, jestem Mia Shem, mam 21 lat i mieszkam w Shoham. Obecnie jestem w Gazie. Wróciłam wcześnie rano w sobotę z Sderot. Byłam na imprezie. Zostałam poważnie ranna w rękę. W szpitalu [w Gazie] przeszłam operację ręki, która trwała 3 godziny. Opiekują się mną, dają leki, wszystko jest w porządku – mówi na nagraniu. – Proszę tylko, żeby mnie odwieźć do rodziców, chce jak najszybciej wrócić do domu. Zabierzcie mnie stąd jak najszybciej. Proszę – dodaje dalej.

Izraelskie wojsko wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że jest w stałym kontakcie z rodziną Schem i potępiło Hamas jako „morderczą organizację terrorystyczną”. W oświadczeniu zapewniono, że w celu powrotu jeńców zostały wykorzystane „wszelkie środki wywiadowcze i operacyjne”. „Na nagraniu Hamas próbuje przedstawić siebie jako organizację humanitarną, choć jest odpowiedzialny za morderstwa i uprowadzenia niemowląt, kobiet, dzieci i osób starszych” – czytamy.

Pałac Elizejski zabiera głos

Głos zabrała także Keren Scharf Schem, matka uprowadzonej kobiety, która potwierdziła tożsamość córki. – Błagam świat, aby zabrał moje dziecko z powrotem do domu, poszła na festiwalową imprezę tylko dla zabawy, a teraz jest w Gazie i nie jest jedyna – wzywała kobieta, cytowana przez CNN.

W rozmowie z amerykańską telewizją przyznała, że dopiero w poniedziałek dowiedziała się na pewno, że jej córka przeżyła atak, chociaż już wcześniej wiedziała, że 21-latka została postrzelona w ramię.

We wtorek do sprawy w wydanym oświadczeniu odniósł się prezydent Francji Emmanuel Macron. Pałac Elizejski poinformował, że prezydent Francji przebywający z oficjalną wizytą w Albanii zażądał jej bezwarunkowego uwolnienia.

– To hańba brać niewinnych ludzi jako zakładników i wystawiać ich na pokaz w tak odrażający sposób – stwierdził Macron. Dodał, że Francja „współpracuje ze swoimi partnerami, aby uwolnić francuskich zakładników przetrzymywanych przez Hamas”.

Czytaj też:
Hamas uwolni zakładników? Izrael usłyszał warunki
Czytaj też:
Wojna w Izraelu zakłóci dostawy ropy? Realna groźba recesji

Opracował:
Źródło: CNN / Reuters / The Guardian