Nikt nie odpowie za niesłuszne skazanie Komendy. Postępowanie umorzono

Nikt nie odpowie za niesłuszne skazanie Komendy. Postępowanie umorzono

Tomasz Komenda /
Tomasz Komenda / Źródło: PAP / Krzysztof Świderski
Ani biegli, ani sędziowie nie poniosą żadnej odpowiedzialności wobec niesłusznego skazania Tomasza Komendy. Nie udało się też postawić zarzutów współosadzonym, którzy go gnębili. Jednak może jeszcze odwołać się od decyzji o umorzeniu postępowania. Jest nieprawomocna – zaznacza Onet.

Ponad 20 lat temu Tomasz Komenda został skazany za gwałt i zabójstwo 15-letniej dziewczyny w Miłoszycach (woj. dolnośląskie). Spędził w więzieniu 18 z 25 lat. Sąd Najwyższy po latach uniewinnił jednak 46-latka. Otrzymał też odszkodowanie w wysokości blisko 13 mln zł.

Nikomu nie udało się postawić zarzutów

Onet ujawnia, że 28 grudnia umorzono postępowanie prowadzone ws. wszystkich tych osób, które przyczyniły się do jego zatrzymania i niesłusznego skazania. „Nikt nie poniesie odpowiedzialności” – czytamy. Część wątków umorzono już kilka miesięcy temu, w kwietniu. stwierdzili bowiem, że na podjęcie błędnej decyzji wpłynęły rozmaite czynniki i okoliczności. Chodzi tu m.in. o błędne zeznania, zaniedbania mundurowych i nierzetelne opinie biegłych. Nikomu nie postawiono zarzutów. Część czynów się przedawniła, a w sprawie innych zabrakło materiałów dowodowych. Niektórzy też umarli.

Później analizowano jeszcze możliwe niedopełnienie obowiązków czy przekroczenie uprawnień ws. sędziów, ławników czy prokuratorów, a także badano kwestię dot. znęcania się nad niesłusznie skazanym Tomaszem Komendą, gdy przebywał w zakładzie karnym. Wszystko to umorzono – dowiedział się Onet pod koniec grudnia.

Prokurator Tomasz Szczepanek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi przekazał Onetowi, że śledztwo ws. prokuratorów z Wrocławia, którzy nie dopełnili obowiązków służbowych, później m.in. doprowadzili do jego aresztowania, oskarżyli go i skazali, także nie jest kontynuowane. To samo tyczy się sędziów i ławników wrocławskiego sądu, gdzie weryfikowano czy wystarczająco dokładnie przeanalizowali dostępne dowody – chodzi tu nade wszystko o opinię biegłych. M.in. na ich podstawie nieprawidłowo orzeczono winę. Umorzono także sprawę dot. sędziów wrocławskiego sądu apelacyjnego. Ponownie rozpatrywali oni sprawę Komendy. Wyrok podwyższono z 15 na 25 lat pozbawienia wolności. Umorzono wątki ze względu na „brak znamion czynu zabronionego” – informuje Onet.

Prok. Szczepanek mówi, że prokuratorzy czy sędziowie nic nie wiedzieli o błędach i nieprawidłowościach dotyczących wydanych wcześniej opinii przez biegłych, gdy m.in. sporządzali akt oskarżenia przeciwko Komendzie. Dowody oceniono w sposób właściwy. Biegłym także nie udało się udowodnić, by mieli „celowo wydać fałszywą opinię” – przypomina Onet. Te opinie „zaważyły” zaś ws. wydania wyroku.

Umorzono też postępowanie dot. współosadzonych, którzy mieli znęcać się nad Komendą. Prok. Szczepanek wyjaśnia, że albo „nie wykryto sprawców”, albo zabrakło niezbitych dowodów. Jeden z podejrzanych zaś w międzyczasie umarł. Nie wykryto też sprawców ws. znęcania się na odbywającym karę Komendzie, czego dopuścić mieli się pracownicy zakładu karnego. Szczepanek zwraca uwagę m.in. na czas, jaki upłynął od tych zdarzeń, a także na „zatarcie śladów pamięciowych”. I brak wystarczających dowodów.

Postępowanie zajęło sześć lat. Jak donosi w rozmowie z Interią prok. Szczepanek, Komenda, gdy otrzyma już pismo, ma siedem dni, by odwołać się od postanowienia o umorzeniu.

„Trzy razy się wieszałem”

Warto przypomnieć o tym, jak przed laty Komenda wspominał odsiadkę. Zaznaczył, że „nie było mu lekko”. – Trzy razy się wieszałem. Za każdym razem mnie odcinano. Ale widocznie tak miało być, żebym udowodnił swoją niewinność. Bo jakbym leżał dwa metry pod ziemią, to bym odszedł jako skazany, winny, który nie wytrzymał napięcia i odebrał sobie życie – mówił w 2018 roku w rozmowie z WP Magazynem.

Zasugerował też, że resocjalizacja, czyli przemiana osobowości więźniów, by mogli powrócić do życia społecznego, to mit. – Za kratami nie ma dobrych ludzi. Samo zło tam jest. Tyle przemocy się tam widziało... Jak ja oglądam w telewizji, że więzień się nawraca, to przełączam na inny kanał, bo to bzdury są – wyznał wprost.

W więzieniu przeżył istne piekło. W rozmowie z „Uwagą!” TVN podkreślił zaś, że „nie miał życia”. – Ludzie z takimi paragrafami, jaki ja miałem... Myślałem, że już nie wyjdę, że zabiją mnie w kryminale – mówił niedługo po opuszczeniu więzienia.

Myśli samobójcze – tu znajdziesz pomoc

Jeśli zmagasz się z myślami samobójczymi, nie wahaj się szukać wsparcia! Pamiętaj, że istnieje szereg ludzi oraz instytucji, które są w stanie pomóc ci w każdym problemie.

W przypadku bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia twojego bądź drugiej osoby zadzwoń pod numer alarmowy – 112.

Warto wiedzieć, że fachową i bezpłatną pomoc psychologiczną można uzyskać również pod jednym z wybranych telefonów:

  • Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (całodobowo) 116 111
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (całodobowo) 800 12 12 12
  • Linia wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego (całodobowo) 800 70 2222
  • Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” (całodobowo) 800 12 00 02
  • Infolinia pomocowa dla dzieci, młodzieży i ich opiekunów (całodobowo) 800 080 222
  • Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym 116 123
  • Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci 800 100 10
  • Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji 22 594 91 00
  • Policyjny Telefon Zaufania 800 12 02 26

Możesz także skorzystać z pomocy w poradniach zdrowia psychicznego. Kontakt do takiego miejsca znajdziesz w Internecie, wpisując w wyszukiwarce „poradnia zdrowia psychicznego” oraz swoje miasto/województwo. Jeśli potrzebujesz pilnej konsultacji psychiatrycznej, możesz udać się na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.

Pomocy udzielają także:
  • Poradnie pedagogiczno-psychologiczne w szkołach
  • Powiatowe centra pomocy rodzinie
  • Lokalne ośrodki (centra) interwencji kryzysowej
Pomocowe strony internetowe:

Czytaj też:
Kamiński i Wąsik odwołali się. O ich losie zdecyduje Sąd Najwyższy
Czytaj też:
Tusk do Kaczyńskiego: To się skończyło, Jarosławie, i to nigdy nie wróci

Źródło: Onet.pl / Interia / WPROST.pl / Wirtualna Polska / „Uwaga!” TVN