Szwajcaria przegrała z USA 0:1 w towarzyskim meczu piłkarskim w Bazylei.
W drużynie amerykańskiej zadebiutował mający polskie korzenie Danny Szetela. Siedmiominutowy występ zawodnika racingu Santander oznacza, że nie będzie on mógł nigdy zagrać w "biało-czerwonych" barwach. Szetela miał udział w jedynej bramce, którą goście zdobyli w 86. minucie. To on zainicjował decydującą akcję, w której po zagraniu Clinta Dempseya Michael Bradley pokonał Pascala Zuberbuehlera.
pap, ss