Podlewanie ogródka w czasie upałów nie jest łatwą czynnością. Nie tylko dlatego że trzeba wkładać w to dużo więcej wysiłku niż wtedy, gdy jest chłodniej, ale również dlatego, że w upały powinniśmy racjonować wodę. Do podlewania ogródka najlepiej używać deszczówki – warto łapać ją w beczki, bo to idealny sposób na zaoszczędzenie wody w studni czy też nie wylewanie setek litrów z kranu.
Jak podlewać trawę w upał?
Gdy temperatury są bardzo wysokie i przekraczają 30 stopni Celsjusza, rośliny trzeba nawadniać częściej. Dotyczy to nie tylko krzewów ozdobnych czy kwiatków w donicach, ale również i trawy. Przy wysokich temperaturach warto korzystać ze zraszaczy. Są one skuteczne i zapobiegają wysychaniu roślin i trawy.
Jeśli nie mamy w ogrodzie zraszacza, powinniśmy podlewać trawę nawet dwa razy dziennie – rano i wieczorem, gdy temperatury są przyjemniejsze. Dzięki temu zapobiegamy wysychaniu trawnika i pozwalamy wodzie sięgnąć w głąb korzeni. Zasady te dotyczą głównie młodej trawy, która rośnie inaczej niż trawnik zasiany kilka lat wcześniej.
Co robić, gdy mamy duży ogród?
Jeśli mamy duży ogród, powinniśmy zachować zdrowy rozsądek. Nie da się podlać kilku tysięcy metrów kwadratowych trawy. W takiej sytuacji warto jednak rozważyć inwestycję w zraszacze, które mogą skutecznie nawadniać rośliny.
Czytaj też:
Zakop to pod różami, a nie doliczysz się nowych pąkówCzytaj też:
Ma śliczne kwiatki i odstrasza ślimaki. Koniecznie posadź tę roślinę w ogrodzie!