W niedzielę 8 września późnym popołudniem funkcjonariusze kościerskiej policji dostali informację o zaginięciu 38-letniej kobiety z 9-letnią córką. Zgodnie z informacjami, które otrzymała policja, matka miała być nietrzeźwa.
Matka zgubiła się w lesie z 9-letnią córką Była pijana
Kobieta i jej córeczka to mieszkanki powiatu wejherowskiego.
„Alarm w kościerskiej komendzie rozległ się wczoraj ok. godz. 18.00 po informacji o zaginięciu prawdopodobnie nietrzeźwej 38-letniej kobiety wraz z 9-letnią córką w lasach okalających Dziemiany. Policjanci, po otrzymaniu informacji o zaginięciu, natychmiast rozpoczęli poszukiwania” – czytamy w informacji opublikowanej przez policję.
Jak informuje policja, pluton alarmowy z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku został skierowany do działań poszukiwawczych, w które zaangażowano również przewodników oraz ich psy tropiące.
„Wszystkie patrole otrzymały komunikat z informacją o zaginięciu wraz ze zdjęciem matki z córką. Funkcjonariusze wraz ze strażakami przeszukiwali kompleksy leśne. Rozmawiali z ludźmi, którzy mogliby mieć wiedzę na temat miejsca ich pobytu” –czytamy w komunikacie.
Kobiecie grozi do trzech lat więzienia
Po dwóch godzinach od zgłoszenia udało się odnaleźć zaginione ok. godziny 20 na skraju lasu w Lipuszu Papierni. Funkcjonariusze od razu przeprowadzili badanie alkoholu u 38-latki. Badanie wykazało blisko 3 promile alkoholu.
„Kobieta została zatrzymana przez policjantów i trafiła do policyjnego aresztu. Prawdopodobnie usłyszy zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego dziecka, za to przestępstwo grozi do lat 3 pozbawienia wolności” – informują policjanci.
Cała i zdrowa dziewczynka trafiła pod opiekę ciotki.
Czytaj też:
Zwłoki młodego mężczyzny na plebanii. Nowe fakty z prokuratury i policjiCzytaj też:
Córka Jaworka ostrzegała bliskich: uciekajcie, bo on was zabije