Na szczycie prezydentów i szefów rządów państw Ameryki Łacińskiej w Santiago de Chile w pierwszej połowie listopada, wenezuelski prezydent dwukrotnie nazwał "faszystą" byłego centroprawicowego premiera Hiszpanii Jose Marię Aznara. Spokojny zazwyczaj król Carlos zareagował słowami: "Dlaczego nie zamilkniesz!".
Od tego czasu około pół miliona Hiszpanów ściągnęło z internetu na swoje telefony komórkowe dzwonek wykorzystujący tę frazę. Rozprowadzające go firmy zarobiły tym samym na słowach króla 1,5 miliona euro.
Lukratywnym przedsięwzięciem stała się również sprzedaż koszulek oraz kubków z nadrukowaną wypowiedzią Carlosa. Film dokumentujący konfrontację przywódców Hiszpanii i Wenezueli zrobił natomiast furorę na internetowym portalu YouTube.
Koszulki z nadrukowanymi słowami hiszpańskiego króla pojawiły się również w Wenezueli, gdzie upodobała je sobie opozycja. W wenezuelskiej wersji t-shirty nawołują również do głosowania na "nie" podczas zaplanowanego na grudzień referendum w sprawie poprawek do ustawy zasadniczej, które wzmocniłyby władzę Chaveza.
ab, pap