Na początku września papież odwiedził Indonezję. Przemawiając w Dżakarcie, zwrócił się do rodzin wielodzietnych, w których urodziło się troje, lub więcej dzieci. Zauważył, że wpływa to pozytywnie na średnią wieku mieszkańców państwa w Azji Południowo-Wschodniej. Zaapelował, by inne rodziny brały z nich przykład.
Uśmiechając się, porównał wtedy wielodzietne rodziny do modelu, na jaki ludzie coraz chętniej decydują się w zachodnich krajach. Bywa, że młodzi ludzie od opieki nad dzieckiem wolą adoptować kota lub psa. Zdaniem Franciszka jest to zła droga. W podobnym tonie papież wypowiedział się ponownie w środę – tym razem konkretnie o Włochach.
„Musimy ich trochę zganić”
Franciszek o swoich spostrzeżeniach na temat stylu życia Włochów mówił podczas cotygodniowej audiencji generalnej w Watykanie. Najpierw rozejrzał się i spostrzegł, że w tłumie, wśród wiernych, znajdują się m.in. dzieci.
– To piękne [że tu są – red.] – w kulturze, w której uprzywilejowane jest posiadanie małych psów lub kotów, a nie dzieci – rzucił.
–Musimy trochę zganić Włochów! – zwrócił się do zebranych – cytuje przywódcę religijnego ansabrasil.com (włoska Agenzia Nazionale Stampa Associata – oddział brazylijski).
Papież Franciszek zachorował
Niedawno media obiegła informacja o „łagodnym stanie grypopodobnym”, na który cierpi głowa Kościoła katolickiego. Mimo złego samopoczucia Franciszek wybierze się w podróż do Belgii i Luksemburga. W poniedziałek miała jednak odbyć się audiencja, która została przez papieża odwołana.
Ojciec Święty wybiera się do Europy, ponieważ chce wziąć udział w obchodach 600-lecie istnienia Katolickiego Uniwersytetu w Louvain w Belgii. W trakcie wizyty dojdzie też do beatyfikacji Anny de Jesus, która przez czternaście lat prowadziła klasztor w Brukseli.
Warto dodać, że Jan Paweł II prawie 50 lat temu (w 1985 roku) spotkał się ze studentami niderlandzkojęzycznego Katolickiego Uniwersytetu w Louvain i beatyfikował Damiana z Molokai. Franciszek pod koniec września również zamierza spotkać się z francuskojęzyczną społecznością akademicką w Belgii. W ten sposób chce podążać śladami zmarłego Karola Wojtyły.
Czytaj też:
Nagłe zmiany w harmonogramie papieża Franciszka. Powodem stan zdrowiaCzytaj też:
Ksiądz zamykał kościół, nagle zobaczył wielką falę. „Był blisko śmierci”