Do tragedii doszło w czeskiej miejscowości Pec pod Sněžkou w środę około godziny 12.30 na drodze do kolejki linowej wjeżdżającej na górę Śnieżkę. To wtedy – zgodnie z relacjami czeskich mediów – trzymiesięczne dziecko wypadło z wózka, który osunął się z drogi.
Będące w pobliżu osoby natychmiast ruszyły na pomoc niemowlęciu. Zawiadomiono służby, a na miejsce zdarzenia wysłano cztery grupy ratownictwa medycznego, ratowników górskich i helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety pomimo szybkiej reakcji dziecka nie udało się uratować.
Pilny apel czeskiej policji. Służby proszą o pomoc
Jak przekazała rzeczniczka lokalnej policji Iva Kormošová, ze względu na delikatny charakter sprawy niemożliwym jest podanie bardziej szczegółowych informacji na temat okoliczności zdarzenia. W sprawie wszczęte zostało jednak dochodzenie.
Czeska policja zwróciła się z pilnym apelem, który może pomóc w wyjaśnieniu pełnych okoliczności tragedii pod Śnieżką. Iva Kormošová wezwała, aby wszystkie osoby mające jakąkolwiek wiedzę na temat wypadku zgłosiły się do służb.
Czytaj też:
Trzy wypadki z udziałem łosi jednego dnia. Policja apelujeCzytaj też:
Ostrzejsze kary dla „drogowych zabójców”? Polacy nie mają wątpliwości. Sondaż dla „Wprost”