44-latek chciał „dorobić” na dramacie powodzian. Czyn godny potępienia

44-latek chciał „dorobić” na dramacie powodzian. Czyn godny potępienia

Dodano: 
Zatrzymany
Zatrzymany Źródło: Policja / klobuck.policja.gov.pl
Mundurowi z kłobuckiej komendy dokonali zatrzymania mężczyzny, który wykorzystał smutną sytuację na południu Polski, związaną z powodzią, by wyłudzać pieniądze od ludzi. Grozi mu osiem lat pozbawienia wolności.

Zatrzymanym jest 44-latek. Mężczyzna jeździł na rowerze od domu do domu (po gminie Popów na Śląsku) i zbierał pieniądze dla powodzian.

Z jego słów wynikało, że istnieje legalna zbiórka na pomoc dla mieszkańców południa Polski, na co właśnie miały pójść otrzymane od mieszkańców środki. Co do tego jednak wątpliwości – jak widać uzasadnione – miała lokalna społeczność.

Kłobuck. 44-latek jeździł rowerem i zbierał pieniądze „na powodzian”. Usłyszał zarzut

Służby zostały poinformowane o procederze i wkroczyły do akcji. Szybko ustalono, kim jest mężczyzna i zweryfikowano podawane przez niego informacje o rzekomej „zbiórce”. Okazało się oczywiście, że żadna tego typu inicjatywa nie została zarejestrowana. Mężczyźnie postawiono zarzut oszustwa.

„Teraz o dalszym losie podejrzanego zdecyduje częstochowski prokurator i sąd” – opisuje zespół prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

Stronie Śląskie. Komża jako dar dla powodzian

Niestety, dramat związany z powodzią jest dla niektórych inspiracją, by zrobić coś złego lub głupiego. Opisywaliśmy dwie takie sytuacje – związane z darami dla powodzian. Ktoś postanowił włożyć do paczki, która powędrowała na południe Polski, komżę.

– Komunie będą w maju, a ci ludzie [powodzianie – red.] raczej nie będą mogli jej użyć – wskazał ze smutkiem wolontariusz ze Stronia Śląskiego, który opublikował film i nagłośnił sprawę. Internauci byli oburzeni.

Szczecin. Śmieci w paczkach

Niektórych stać było jednak na o wiele więcej niż tylko głupi żart. Inną, tym razem naprawdę oburzającą sytuację opisał prezydent Szczecina – Piotr Krzystka. Wolontariusze, którzy sortowali paczki na hali widowiskowo-sportowej Netto Arena, natrafili na śmieci w kilku z nich.

Włodarz miasta musiał – choć jest to niezwykle przykre – zaapelować do ludzi, by nie przynosili śmieci w darach dla powodzian.
„Nie potrzebują ani przeterminowanych i używanych kosmetyków, ani brudnych termosów, ani też zużytej odzieży do wyrzucenia” – napisał na Facebooku.

Czytaj też:
Ksiądz poprosił dzieci o opuszczenie kościoła. „Lepiej, żeby darło się całą mszę?”
Czytaj też:
15-latek planował zamach. Chciał to zrobić na wycieczce

Źródło: klobuck.policja.gov.pl / Facebook / Instagram