Mazurek rozmawiał z Żukowską, nagle zwrócił się do córki. „Masz za swoje”

Mazurek rozmawiał z Żukowską, nagle zwrócił się do córki. „Masz za swoje”

Robert Mazurek
Robert Mazurek Źródło: X / Krzysztof Stanowski
Robert Mazurek rozmawiał z posłanką Żukowską o jednym z punktów programu wyborczego Nowej Lewicy – „stypendium 1000 zł dla studenta”. Od wyborów parlamentarnych minął rok, a sprawa wokół dopłat ucichła. Po udzieleniu odpowiedzi przez przewodniczącą klubu parlamentarnego dziennikarz nieoczekiwanie zwrócił się do córki.

Anna-Maria Żukowska gościła w piątek w studiu RMF FM. Mazurek zapytał posłankę Lewicy, które z elementów programu jej ugrupowania udało się wprowadzić w życie. W trakcie programu „Poranna rozmowa” polityczka wymieniła „rentę wdowią, podwyżki dla budżetówki, 1 tysiąc złotych dopłaty dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami, in vitro czy zmianę definicji przestępstwa zgwałcenia”.

Gdy Żukowska wypowiedziała kwotę „1000 zł”, prowadzącemu nagle przypomniał się inny, nieco już zapomniany program – dotyczący stypendium dla każdego studenta. Po raz pierwszy Lewica informowała o nim we wrześniu 2023 roku.

Mazurek do córki: Masz za swoje

Dziennikarz zapytał ironicznie, „gdzie jego córka może składać wnioski o dopłatę 1 tys. zł dla studenta”, wiedząc doskonale, że program nie ruszył. Posłanka odpowiedziała oczywiście, że w tym momencie nie ma takiej możliwości. – Ubolewam nad tym, ale ten element akurat w tej chwili nie jest realizowany – zaznaczyła.

Mazurek postanowił wykorzystać jednak okazję i w żartobliwym tonie zwrócił się na antenie RMF FM do swojego dziecka (ma ich z żona troje). – Notabene moja córka jest na tyle mądra, że głosowała na Lewicę. Zośka, patrz, będę ci teraz o 1000 zł mniej wypłacał, bo przecież dostajesz od Lewicy, na którą głosowałaś, także... masz za swoje – powiedział.

Żukowska zasugerowała, że może „motywacja” młodej kobiety, by zagłosować na najbardziej liberalną światopoglądową partię „była inna”. – Być może, być może, natomiast finansowo w takim razie jest w plecy – skwitował dziennikarz.

Program Lewicy – szczegóły

O swoim programie Lewica szerzej mówiła pod koniec ubiegłego roku.

„Zamożność rodziny nie może być przeszkodą w rozpoczęciu i zakończeniu studiów. Osoby do 26 roku życia, które kontynuują swoją edukację, zostaną objęte powszechnym programem stypendialnym (1000 zł miesięcznie dla każdej osoby na studiach). Stworzymy program rządowy zajmujący się zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych osób studiujących i uczących się, między innymi przez budowę i modernizację akademików do dobrego standardu. W ramach programu powstanie też dodatkowa infrastruktura, taka jak stołówki, obiekty sportowe i biblioteki” – brzmi fragment programu wyborczego partii.

Czytaj też:
PiS-owska fobia i stołki. Wyborcy Lewicy nie mają się z czego cieszyć. I tylko Matysiak żal
Czytaj też:
„Nie pozwólcie nam umierać!”. Jest projekt ustawy o zdrowiu psychicznym dzieci

Źródło: RMF24 / infor.pl / klub-lewica.org.pl