Pokaźna długość węża Eskulapa czyni go jednym z największych gatunków na naszym kontynencie. Choć ze względu na dość chłodny klimat Wielka Brytania nigdy nie była dla niego rodzimym miejscem, teraz naukowcy odkryli, że udało mu się dostosować do warunków. Jego występowanie zależy jednak od siedlisk ludzkich.
Okazy węża Eskulapa spotkane zostały m.in. w ścianach domu opieki i na dachu kościoła. Nie znajdowały się jednak w miejscach, w których przebywali ludzie. Ich główne ośrodki zauważono w okolicach ogrodów zoologicznych London Zoo w Regent's Park i Welsh Mountain Zoo w Colwyn Bay.
Dwumetrowe węże wybierają bliskość ludzi
Naukowcom udało się założyć wężom nadajniki, które pozwoliły na śledzenie ich poczynań aż przez dwa lata. „Obserwowaliśmy, jak węże Eskulapy aktywnie szukają i wracają do zamieszkanych budynków i… wspinają się na duże konstrukcje, aby dostać się na strychy i wnęki w ścianach domów” – napisano w badaniu przeprowadzonym pod przewodnictwem prof. Wolfganga Wüstera z University of Bangor.
– Odkryliśmy, że samce węży preferują budynki, podczas gdy samice wolą tereny leśne. Ta preferencja do siedlisk ludzkich jest uderzająca – skomentował wyniki badań w rozmowie z Times prof. Wolfgang Wüster. – W przypadku tych Eskulapów znajdujemy je na strychach ludzi. Można znaleźć skóry węży zwisające z rur spustowych w domu starców i tym podobne – dodał.
Węża Eskulapa występują także w Polsce
Co ważne, pomimo swoich rozmiarów, węże Eskulapa nie są uważane za niebezpieczne dla ludzi. Ponadto nie są one jadowite. Za pomocą długiego ciała duszą swoje ofiary, którymi najczęściej zostają myszki, małe ptaszki i jaszczurki.
Zdaniem brytyjskich naukowców Eskulapy utworzyły dziką populację po ucieczce jednej przedstawicielki gatunku z ogrodu zoologicznego w Walii w latach 70. XX wieku. Badania nie wykazały dotychczas, żeby miały one jakikolwiek negatywny wpływ na rodzimy ekosystem.
Węża Eskulapa spotkać można także w Polsce. Gatunek ten występuje w Bieszczadach i znajduje się pod czynną ochroną. Jego populację w naszym kraju szacuje się na blisko sto osobników.
Czytaj też:
Oto najdroższy brytyjski skarb. Kupiono go za horrendalną kwotęCzytaj też:
Sieje postrach w północnych Niemczech. Jego jad zabija w 48 godzin