Chciały kupić dyplomy od nowych władz Collegium Humanum. Wkroczyło CBA

Chciały kupić dyplomy od nowych władz Collegium Humanum. Wkroczyło CBA

Dodano: 
Collegium Humanum
Collegium Humanum Źródło: Shutterstock / MOZCO Mateusz Szymanski
Centralne Biuro Antykorupcyjne dokonało trzech zatrzymań ws. Collegium Humanum. Kobiety z Odessy szukały kontaktu z byłym rektorem CH, który przebywa w areszcie tymczasowym. Przyjechały do Polski.

Czynności funkcjonariusze CBA prowadzili na terenie Warszawy, pod koniec października. Zatrzymali trzy kobiety, które były pracownicami naukowymi uniwersytetu w Odessie (Ukraina). Do Polski przyjechały, bo nie były w stanie skontaktować się z byłym rektorem CH – szkoły wyższej przemianowanej niedawno na Uczelnię Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.

Collegium Humanum. Kolejne zatrzymania

Kobiety miały chcieć od nowych władz uczelni, by te wystawiły dokumenty poświadczające nieprawdę – opisuje CBA. Chodziło między innymi o dyplomy ukończenia studiów wyższych i zaświadczenia o odbyciu studiów – za łapówki (konkretnie 40 tysięcy dolarów – blisko 160 tys. złotych). „Z ustaleń wynika, że chodziło o dokumenty dla ponad 60 »zagranicznych studentów«, którzy nigdy nie studiowali na Collegium Humanum. W trakcie czynności funkcjonariusze zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych oraz walutę przywiezioną do Polski” – czytamy.

Nauczycielki akademickie miały brać udział w zorganizowanej grupie przestępczej, którą kierować miał przebywający w areszcie były rektor. „W ramach przestępczego procederu grupy dochodziło do wystawiania dyplomów ukończenia studiów licencjackich, studiów drugiego stopnia, jednolitych studiów magisterskich oraz prestiżowych dyplomów MBA [z ang”.Master of Business Administration„, czyli potwierdzający umiejętności menadżerskie i przywódcze – red.], w zamian za korzyści majątkowe i osobiste” – tłumaczą służby.

Kobiety usłyszały zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiet środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych – w kwocie 150 tys. zł. Nie mogą teraz opuścić kraju, jak również zatrzymano im paszporty – do momentu, aż wspominana kwota nie wpłynie na konto.

75 zarzutów. „Handel dyplomami na masową skalę”

Przypomnijmy – były rektor ma już 75 zarzutów (w tym m.in. przyjmowanie korzyści majątkowych za wystawianie dokumentów poświadczających ukończenie studiów podyplomowych). Jak informował „Newsweek”, Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył mu areszt do 17 listopada.

Śledczy zarzucają mężczyźnie „handel dyplomami na masową skalę” – piszą dziennikarze.

Czytaj też:
Agenci CBA wkroczyli do siedziby Polsatu. Chodzi o ważne śledztwo
Czytaj też:
Incydenty na granicy polsko-litewskiej. SG wydała komunikat

Źródło: CBA / newsweek.pl / gazeta.pl