Starzenie skóry jest naturalnym procesem, a jednocześnie najbardziej widocznym efektem upływających lat. Z biegiem czasu skóra staje się coraz mniej elastyczna, pojawiają się zmarszczki. Jednak na tempo tego procesu wpływają nie tylko geny, ale też pielęgnacyjne nawyki czy środowisko.
Dermatolodzy z Harley Street Skin Clinic w Wielkiej Brytanii przeprowadzili symulację tego, jak wewnętrzne i zewnętrzne czynniki mogą wpływać na przedwczesne starzenie się skóry. Opublikowali serię komputerowo wygenerowanych zdjęć, na których ten proces jest widoczny gołym okiem.
Te czynniki przyspieszają proces starzenia się skóry. Naukowcy wskazali 5 elementów
Jako pierwszy punkt wymieniono zanieczyszczenie powietrza. Naukowcy zauważają związek między stanem powietrza a wpływem na mikrobiom ludzkiej skóry. Nie jest też tajemnicą, że zbyt długa ekspozycja na promieniowanie słoneczne może przyspieszyć proces starzenia. Kolejny czynnik to palenie tytoniu, które powoduje degradację elastycznych włókien skóry, co nie pozostaje bez wpływu na pojawianie się zmarszczek, szczególnie wokół ust. Eksperci wskazali również, że twarda woda zawiera w sobie znaczne ilości wapnia, a regularne jej stosowanie przyczynia się do wysuszenia skóry.
Na stan skóry wpływają także emocje, które w sposób przewlekły towarzyszą konkretnemu człowiekowi. Chroniczny stres i poczucie niepokoju mają odzwierciedlenie w stanie skóry, co może doprowadzić do szybszego pojawiania się zmarszczek niż u osób o bardziej pozytywnym usposobieniu.
Przedstawiono także zestaw prostych rad, których wdrożenie w życie może zmniejszyć ryzyko przedwczesnego starzenia skóry. Te trzy kroki to: stosowanie kremów z filtrem SPF, używanie pielęgnacyjnych produktów przeciwstarzeniowych, a także regularne oczyszczanie skóry.
Czytaj też:
Tyle maksymalnie będą żyli ludzie. Naukowiec określił kres długowiecznościCzytaj też:
Ci stulatkowie mają sposób na długowieczność. Wystarcza łyżka tej taniej mikstury dziennie