Książę William złożył wizytę w Republice Południowej Afryki, a na jej zakończenie zdobył się na szczere wyznanie dotyczące życia prywatnego. Następca brytyjskiego tronu przyznał, że ostatnie miesiące były bardzo trudne dla jego rodziny ze względu na diagnozy chorób nowotworowych u jego żony i ojca. Pałac Buckingham poinformował o problemach zdrowotnych króla Karola III w lutym, a diagnozę księżnej Kate ujawniono kilka tygodni później.
Poruszające słowa księcia Williama. „Prawdopodobnie najtrudniejszy rok”
– To było straszne. To był prawdopodobnie najtrudniejszy rok w moim życiu – ocenił książę William. Jak zaznaczył, próba przetrwania pojawiających się trudności, a jednocześnie chęć utrzymania „wszystkiego na właściwym torze” była wielkim wyzwaniem. – Jestem bardzo dumny z mojej żony, z mojego ojca, za to jak poradzili sobie z tym, co ich spotkało. Ale z punktu widzenia naszej rodziny było to brutalne – kontynuował starszy syn króla Karola III.
Sky News poinformowało o najnowszych planach księżnej Kate. Żona księcia Williama weźmie udział w dwóch wydarzeniach, które zostaną zorganizowane w ramach obchodów Dnia Pamięci. Jednocześnie zaznaczono, że obecność królowej Kamili nie jest przesądzona, a to, czy weźmie ona udział w publicznych aktywnościach, będzie uzależnione od zaleceń lekarzy.
Przypomnijmy – żona króla Karola III zmieniła harmonogram swoich działań ze względu na infekcję dróg oddechowych, o czym Pałac Buckingham poinformował w wydanym komunikacie. „Królowa odpoczywa obecnie i zgodnie z zaleceniami lekarskimi powstrzymuje się od oficjalnych obowiązków. Niestety z powodu infekcji dróg oddechowych musiała odwołać zaplanowane aktywności, ale ma ogromną nadzieję na szybki powrót do zdrowia przed weekendowymi wydarzeniami” – czytamy.
Czytaj też:
Przełom w relacjach Harry'ego i Karola? Ekspert zwrócił uwagę na ważną rzeczCzytaj też:
Kłopoty księcia Harry'ego po wyborach. Trump wydali go z USA?