Jak podaje Onet, do zdarzenia doszło w niedzielę w okolicach południa.
Na miejsce wezwano strażaków i zespół ratownictwa medycznego. Mundurowi wyjęli mężczyznę z auta, lecz już nie można było mu pomóc.
Małopolska. Wybuch samochodu. Na miejscu jest już prokurator
Portal skontaktował się z nowotarską policją. Oficer prasowa – komisarz Dorota Garbacz – przekazała, że „mężczyzna nie żyje”. – Ratownikom medycznym nie udało się go uratować – mówi.
Nie wiadomo, dlaczego pojazd się zapalił. – Okoliczności pożaru samochodu ustalają strażacy – wskazuje policjantka. Na miejscu jest już też śledczy (z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu) i technicy. Kom. Garbacz podaje, że raczej wykluczyć można to, iż pod pojazd podłożony został materiał wybuchowy. Zaznacza jednak, że „na tę chwilę nic nie można przesądzać”.
O wybuchu pojazdu napisał również „Tygodnik Podhalański”. Lokalna gazeta podaje, że do tragedii doszło w rejonie osiedla Traczykówka. Mężczyzna, który prowadził samochód, zaparkował go w tamtejszych zaroślach. Świadkowie, na których powołuje się redakcja, mieli słyszeć eksplozję, a potem auto zajęło się ogniem.
Wybuch samochodu na osiedlu w miejscowości Rabka-Zdrój. Tożsamość kierowcy nieznana
W rozmowie z serwisem 24tp.pl kom. Garbacz podała, że na razie nie wiadomo, kim był kierowca. – Nie ustalono tożsamości zmarłego – poinformowała.
Czytaj też:
Pożar kamienicy w centrum Łodzi. Mimo ewakuacji, mężczyzna nie przeżyłCzytaj też:
Smutne wieści z Tomaszowa Lubelskiego. Nie żyje 2-latek