We wtorek 19 listopada na Jasnej Górze odbyło się spotkanie biskupów z przedstawicielami osób skrzywdzonych w Kościele. – Było to bardzo ciekawe spotkanie, bardzo dobre i myślę owocne dla wszystkich, którzy w nim uczestniczyli. To, co trzeba podkreślić to fakt, że miało ono charakter bardzo osobisty – powiedział ks. Leszek Gęsiak.
– To spotkanie było zamknięte dla mediów m.in. po to, aby odbyło się w takim charakterze, w jakim się odbyło. Mianowicie przy dużej dozie zaufania, otwartości, myślę też ogromnej szczerości i ta atmosfera pozwoliła na to, że osoby biorące udział w tym spotkaniu rzeczywiście mówiły o bardzo osobistych, intymnych, trudnych sprawach – kontynuował rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Jasna Góra. Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami
Głos zabrał także prymas Polski abp Wojciech Polak. – To spotkanie było dla mnie przede wszystkim bardzo konkretnym spotkaniem z osobami, które doznały krzywdy. (...) Kiedy mogłem wsłuchiwać się w świadectwo osoby skrzywdzonej, doświadczałem tej prawdy, że poprzez to co ciemne, grzeszne – przebija się światło. Było w tym świadectwie tyle dobra i miłości wypowiedzianej wobec Pana Boga i wobec Kościoła, właśnie w tej rzeczywistości, która jest rzeczywistością trudną i rzeczywistością głębokiego zranienia – dodał abp Polak.
W dalszej części prymas Polski podkreślił, że ważne było również to, aby „księża biskupi uświadomili sobie, jak wielki jest wkład osób skrzywdzonych także w ochronę dzieci i młodzieży w projektowanie całej pracy, by Kościół był miejscem bezpiecznym”.
„Bardzo mocno przeorało emocje”
W czasie konferencji głos został oddany także przedstawicielom osób skrzywdzonych. – Zupełnie szczerze powiem państwu, że spotkanie było bardzo emocjonujące. Używając języka młodzieżowego, bardzo mocno przeorało emocje. Chociażby dlatego, że – tak jak ksiądz prymas wspominał – było niezwykle otwarte, szczere – powiedział Robert Fidura. – Mogę zapewnić, że wszystko, co zaplanowaliśmy, co dla nas ważne, co istotne, udało nam się przedstawić księżom biskupom. Księża biskupi usłyszeli to i zwrotnie, z ich strony, mieliśmy bardzo szczere i osobiste wręcz wypowiedzi – relacjonował.
Z kolei Jakub Pankowiak określił spotkanie mianem historycznego. – Odnoszę wrażenie, że dzisiejsze spotkanie, było spotkaniem historycznym. I to nie jest za duże słowo. Historyczne ze względu na to, że tak jak ksiądz prymas przed chwilą wspominał, wielu biskupów, arcybiskupów, kardynałów spotykało się już z osobami skrzywdzonymi w mniejszym lub większym gronie, ale takiego spotkania z całą konferencją episkopatu – może nie całą, ale z większością biskupów – wcześniej nie było – podkreślił Pankowiak. – Mam wrażenie, że od dziś o wiele łatwiej będzie nam zrozumieć się nawzajem, pójść razem, choć wiem, że ta droga nie będzie usłana tylko różami – dodał.
Czytaj też:
Książka papieża Franciszka ukaże się na dniach. Padły wymowne słowa o PolsceCzytaj też:
Polski biskup zrezygnował z urzędu. Kuria podała powody