Regularne blokady warszawskiej Wisłostrady aktywiści z Ostatniego Pokolenia zapowiedzieli pod koniec października. Swoje plany w ostatnich dniach wcielają w życie. Elementem ich realizacji były dwie blokady Wisłostrady, które aktywiści przeprowadzili w środę 27 listopada.
Ostatnie Pokolenie blokuje Wisłostradę
Środowy protest aktywistów Ostatniego Pokolenia zaczął się chwile po godzinie 16:00 na wysokości Mostu Gdańskiego. Około 20 osób zablokowało trzy pasy drogi w kierunku Żoliborza i zatoczkę autobusową.
Blokada drogi wywołała gwałtowną reakcję kierowców. W stronę działaczy posypały się wyzwiska, kierowcy zaczęli wyrywać aktywistom banery, a niektórzy z samodzielnie przystąpili do usuwania aktywistów z drogi.
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się policja. – O godzinie 16.15 ruch został udrożniony. W trakcie działań policjanci wylegitymowali 16 osób, 13 z nich siedziało na jezdni. Wobec wszystkich skierowano wnioski o ukaranie do sądu – poinformował Kamil Sobótka z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z portalem TVN Warszawa.
Kolejna blokada
Jednak niedługo po pierwszej blokadzie, aktywiści ponownie weszli na jezdnie i usiedli na przejściu dla pieszych. Policja natychmiast przystąpiła do ich usuwania. Organizacja zapowiada, że blokady pod Mostem Gdańskim będzie dziś przeprowadzać do końca dnia.
„Dopóki rząd ignoruje nasze postulaty, protesty będą większe, częstsze i bardziej uciążliwe” – deklarują aktywiści w mediach społecznościowych.
Warszawa. Aktywiści Ostatniego Pokolenia zablokują ulice. To nie pierwszy taki przypadek
To nie pierwszy raz, kiedy aktywiści decydują się zablokować ulice w Warszawie. W lipcu zablokowano ulicę Czerniakowską. Wówczas jeden z kierowców spryskał protestujących gaśnicą. Przedstawiciele Ostatniego Pokolenia zostali też zaatakowani gazem pieprzowym.
Z kolei kilka dni wcześniej także zablokowano Wisłostradę. To również nie spodobało się kierowcom. Niektórzy z nich wykrzykiwali w stronę aktywistów wulgarne hasła. Ostatnie Pokolenie zdewastowało też warszawską Syrenkę, oblewając pomnik farbą. Julia P. i Marianna J. usłyszały zarzuty uszkodzenia mienia.
Czytaj też:
Ewakuacja Sądu Okręgowego w Łodzi. Powodem podejrzany pakunekCzytaj też:
Tragiczna śmierć policjanta na Pradze. Są wyniki sekcji zwłok