Mężczyzna na początku tego roku odnalazł na Googe Earth tajemniczą „bliznę”. Wyżłobiona ścieżka ciągnęła od Australii Zachodniej aż po Australię Południową. Można ją odnaleźć na mapach Google 20 kilometrów na północ od Kolei Transaustralijskiej.
Co spowodowało „ślad” na mapie, wyraźnie widoczny na Google Earth?
Odkrycia dokonał speleolog – jak czytamy w artykule Mateja Lipara – adiunkta naukowego w Szkole Nauk o Ziemi i Planetach na Uniwersytecie Curtina – opublikowanym na portalu The Conversation. Speleologia to nauka o jaskiniach. Tajemnicza „blizna” zainteresowała też wielu innych naukowców, którzy postanowili wyjaśnić, jak powstała.
Wspomniany obszar znajduje się w Australii. Nizina jest sucha i bezdrzewna. Wyżłobienie, widoczne na zdjęciach satelitarnych, rozpościerające się na długość 11 kilometrów i szerokość 160-250 metrów, została zbadane i opisane w czasopiśmie „Journal of Southern Hemisphere Earth Systems Science”, wydawanym przez Australijskie Biuro Meteorologii.
Jak się okazało, „rysa” powstała w wyniku tornada, które przeszło tamtędy, o czym nikt nie wiedział. Było to zjawisko klasy F2 lub F3 (kategorie siły tornad według skali Fujity, gdzie w pierwszym przypadku zjawisko generuje wiatr o prędkości 181-253 kilometrów na godzinę, a w drugim – od 254 do 332 km na godz.). To konkretne poruszało się prawdopodobnie z prędkością około 200 km na godz. Naukowcy datują moment jego przejścia w widocznym na fotografiach miejscu na listopad 2022 roku.
Google Maps. Naukowcy zwrócili uwagę na „cykoidalne wzory”
Po wstępnej analizie zdjęć satelitarnych naukowcy zauważyli charakterystyczne „wzory cykloidalne” (czyli spiralne kształty), świadczące o występowaniu tak zwanych wirów ssących. Oznacza to, że tornado poruszało się z ogromną siłą i prędkością, pozostawiając po sobie wyraźnie widoczny „ślad”.
Badacze udali się w to miejsce w maju 2023 roku. Mimo 18 miesięcy od wystąpienia zjawiska, „blizny” po tornadzie były wciąż wyraźne. Biorąc pod uwagę fakt, że w jałowym krajobrazie Nullarbor roślinność odrasta bardzo powoli, erozja i zniszczenia spowodowane przez tornado pozostaną widoczne jeszcze przez długi czas.
Mapy Google. „Piramidy” budowano także na Antarktydzie?
Na początku listopada opisywaliśmy inne, równie imponujące odkrycie, którego dokonał jeden z użytkowników sieci. Odnalazł on na Google Maps „piramidy”. To, co najbardziej dziwi, to fakt, że te znajdowały się na Antarktydzie.
Tajemniczą sprawę przeanalizowali naukowcy.
Czytaj też:
4 tysiące lat temu łowiono tu ryby. Rewolucyjne odkrycie archeologówCzytaj też:
Tajemnica zębów prehistorycznego młodzieńca. Naukowcy znają odpowiedź na ważne pytanie