Badacze przez dekady próbowali osiągnąć konsensus w sprawie klasyfikacji cennych komercyjnie ryb. W końcu, po latach, na łamach czasopisma „Species Diversity”, dostarczyli odpowiedzi na pytania o taksonomię. Publikacja z końca listopada jest też ważna z innego powodu – ma znaczenie dla ochrony przyrody i zrównoważonego rybołówstwa i akwakultury.
Badacze odkryli nowy gatunek ryby
Jak podaje amerykański tygodnik „Newsweek”, naukowcy debatowali ws. gruperów długozębnymi, czy te są jednym gatunkiem, czy dwoma odrębnymi. To ryby cenione w kuchni azjatyckiej. W XVIII i XIX wieku były zaklasyfikowane jako dwa odrębne gatunki: Epinephelus bruneus i Epinephelus moara. Później jednak traktowano je jako jeden gatunek – E. bruneus.
To jednak nie podobało się ekspertom, którzy wskazywali na zbyt duże uproszczenie. Powodowało ono również zamieszanie, pogłębiane przez niedokładności w dawnych schematach, lokalne nazewnictwo i subtelne różnice morfologiczne. Dlatego też grupa naukowców poddała obie ryby szczegółowej analizie genetycznej, a także przeprowadzili badania fizycznych cech ryb oraz dokonali przeglądu historycznych zapisów. Grupery powzięte zostały z Morza Południowochińskiego, Morza Wschodniochińskiego i innych regionów, a także jednego z największych rybnych targów w Wietnamie.
Okazało się, że między gatunkami występują różnice, gdy porównano okazy z południowych i północnych wód Azji. Jeśli chodzi o nowy gatunek – E. randalli – odróżnia go od pozostałych liczba cieńszych, bardziej elastycznych promieni miękkich w płetwach grzbietowych. Jest ponadto pierwszym odrębnie zidentyfikowanym gatunkiem w południowych wodach. Ryby wcześniej klasyfikowane jako E. moara od teraz nazywane są E. bruneus.
Gdzie można spotkać grupery błotne i dłuzębne?
Grupery błotne można spotkać w wodach przybrzeżnych Wietnamu, Chin i południowego Tajwanu, natomiast grupery długozębne – w wodach Tajwanu, Korei Południowej czy Japonii.
Myśleli, że wymarła. „Czekałem na tę wiadomość 20 lat”
W kontekście nowego gatunku ryby warto opowiedzieć o Aaptosyax grypus, którą uznawano za wymarłą. Pod koniec października wędkarzom z Kambodży udało się jednak złowić kilka sztuk endemicznego gatunku rodziny karpiowatych.
Biolog z University of Nevada – profesor Zeb Hogan – przyznał, że na informację o kolejnym pojawieniu się ryby czekał dwie dekady.
Czytaj też:
Wędkarz złowił pstrąga potokowego o rekordowej długości. „Nogi jak z waty”Czytaj też:
Wędkarz z Krakowa był zrozpaczony. Nie poddał się, a jego determinacja została nagrodzona