50-latka z miejscowości Potok na Podkarpaciu zaginęła w niedzielę 8 grudnia. Kobieta, która według informacji podawanych przez lokalne media była lekarką medycyny rodzinnej, około godziny 15:00 tego dnia wyszła z domu i nie powróciła do miejsca zamieszkania. Niestety we wtorek 10 grudnia poszukiwania zakończyły się tragicznie. Ciało 50-latki znaleziono przy polnej drodze, w miejscowości, w której mieszkała kobieta.
Potok. Zaginiona lekarka nie żyje. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok
Jak w rozmowie z portalem TVN24.pl przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie Marta Kolendowska-Matejczuk wstępne oględziny ciała zmarłej nie wykazały obrażeń, które wskazywałyby, że do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie.
– W miejscu odnalezienia zwłok policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli ślady, które pomogą ustalić okoliczności śmierci tej kobiety – poinformowała Kolendowska-Matejczuk.
Jednak zgodnie ze standardową procedurą w takich sytuacjach, czyli w przypadku niewyjaśnionych śmierci, Prokuratura Rejonowa w Krośnie wszczęła śledztwo z artykułu 155 Kodeksu karnego, który dotyczy niemyślnego spowodowania śmierci.
W celu ustalenia przyczyny śmierci zarządzono sekcję zwłok zmarłej 50-latki. Śledczy zaplanowali ją na poniedziałek 16 grudnia.
Zaginięcie i poszukiwania 50-latki spod Krosna
O poszukiwaniach lekarki Komenda Miejska Policji w Krośnie poinformowała dzień po jej zaginięciu, czyli w poniedziałek 9 grudnia. W sieci opublikowano zdjęcie i rysopis zaginionej. We wtorek przed południem poinformowano o zakończeniu akcji poszukiwawczej ze względu na odnalezienie ciała kobiety.
Ciało 50-latki zostało znalezione około 300 metrów od zabudowań.
– O godz. 11:30 otrzymaliśmy informację o ujawnieniu zwłok kobiety. Ciało zostało zauważone przez jednego z mieszkańców przy polnej drodze w Potoku – informował podkomisarz Paweł Buczyński z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie Beaty Klimek. Niepokojące informacje od prokuraturyCzytaj też:
Powraca sprawa diecezji sosnowieckiej. Nowe zarzuty dla duchownego