74-letni Polański, twórca takich filmów, jak "Nóż w wodzie", "Dziecko Rosemary", "Chinatown" czy "Pianista", został owacyjnie przyjęty przez festiwalową publiczność. Dziękując za nagrodę reżyser podkreślił, że to wzruszający moment dla niego, bo "tu się to wszystko zaczęło, niedaleko na ulicy Targowej (siedziba szkoły filmowej - PAP)".
Polański, który ukończył reżyserię w łódzkiej szkole filmowej (1959 r.), był już kilkakrotnie nagradzany za osiągnięcia życia - otrzymał m.in. Złotego Lwa na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, Polską Nagrodę Filmową "Orła" oraz rok temu - Europejską Nagrodę Filmową.
Inny wybitny reżyser Alan Parker wraz z operatorem Michaelem Seresinem - twórcy takich filmów jak "Midnight Express", "Ptasiek", "Harry Angel", "Evita" - odebrali podczas sobotniej gali specjalną nagrodę dla duetu reżyser-operator. Natomiast nagrodę dla polskiego artysty za całokształt twórczości filmowej odebrał znakomity aktor i reżyser Jerzy Stuhr, który na Festiwalu prezentował swój najnowszy film "Korowód".
j/pap