Ciało 65-latka zostało zakopane w ziemi, w jednej z dzielnic Krapkowic – Otmęt – podaje opolska policja. Wcześniej podejrzany o zabójstwo znajomy starszego mężczyzny miał go udusić. 40-latek został zatrzymany.
Opolskie. Intensywne poszukiwania mężczyzny zostały zakończone. W sprawie zatrzymano 40-latka
„Przez blisko dwa miesiące policjanci z Komendy Policji Powiatowej w Krapkowicach wspólnie z policjantami Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewdzkiej Policji w Opolu, pod nadzorem prokuratorów ze Strzelec Opolskich, prowadzili intensywne poszukiwania zaginionego mężczyzny” – podaje zespół prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
W akcję poszukiwawczą zaangażowano policyjnych przewodników i specjalnie wyszkolonych do tego celu psów, a także funkcjonariuszy oddziału prewencji policji z Opola. Eksperci zbierali i analizowali materiał dowodowy, aż w końcu dotarli zarówno do miejsca, gdzie zakopane zostało ciało zaginionego 65-latka, a także mężczyznę, który prawdopodobnie pozbawił go życia. Czynności obejmowały przesłuchania świadków zdarzenia czy analizę materiałów wideo, zgromadzonych dzięki kamerom miejskiego monitoringu. Na początku grudnia ujawnili zwłoki w pobliżu drzew.
Na miejscu pracowali technicy kryminalistyki, którzy pod nadzorem śledczego z opolskiej prokuratury zabezpieczali ślady i dowody w sprawie. Teraz ciało 65-latka poddane zostanie sekcji zwłok, która ma na celu ustalenie przyczyny zgonu, a także czas, gdy ten nastąpił.
Krapkowice. Zakończono poszukiwania 65-latka. Jego 40-letniemu znajomemu grozi dożywocie
40-latek, który miał dokonać zabójstwa, od połowy października znajdował się na terenie zakłądu karnego, gdzie odbywał wcześniej zasądzony wyrok. „Wizja lokalna z udziałem podejrzanego pozwoliła śledczym odtworzyć przebieg tragicznego zdarzenia, do którego doszło w jednym z krapkowickich mieszkań” – podaje opolska policja.
Mężczyzna usłyszał prokuratorski zarzut zabójstwa. 40-latek przyznał się do winy. Opisał też okoliczności, w jakich popełnił przestępstwo. Funkcjonariusze piszą, że działał on w warunkach recydywy.
Teraz, w zależności od wyroku sądu, grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
Czytaj też:
Na Podlasie spadł balon. Przywiązano do niego tajemniczy pakunekCzytaj też:
Nie żyje zaginiona lekarka spod Krosna. Tragiczny finał poszukiwań