Niechciane insekty w naszym domu to oczywiście spory problem. Rybiki cukrowe są jednak potwierdzeniem zasady, że z niektórych niepowodzeń można wyciągnąć dla siebie coś pozytywnego. W tym wypadku bowiem możemy mówić o niezawodnym wskaźniku, że w lokalu tworzy się pleśń. Bez tych małych stworzeń moglibyśmy długo pozostawać w nieświadomości.
Rybiki cukrowe. Niechciani lokatorzy w naszym domu
Jeżeli wilgotność w naszym mieszkaniu jest wysoka, stwarza to odpowiednie warunki dla rybików cukrowych (Lepisma saccharina). Mowa o srebrzystych owadów bez skrzydeł, które osiągają długość od 13 do 25 mm i mają nitkowane czułki, a przy odwłoku trzy szczecinki.
Rybiki nie lubią światła, a ich pokarm stanowią produkty zawierające skrobię oraz inne polisacharydy. Zwykle będą to resztki ze stołu, cukry, martwe owady. Odpowiadają im też włosy i łuszcząca się skóra, a także papier czy tapety. Choć są szkodnikami, nie przenoszą chorób. Do zwalczających je drapieżników należą na przykład pająki.
Jak pozbyć się rybików cukrowych?
Aby pozbyć się rybików, warto zredukować wilgotność w pomieszczeniu i zadbać o regularne wietrzenie. Można też pozbyć się ich, likwidując im kryjówki. Lubią chować się w połączeniach i pęknięciach, za listwami przy podłodze czy lodówką. Jeśli pozamyka im się tego typu szczeliny, można szybko zauważyć poprawę.
Istnieją humanitarne metody na wypędzenie rybików z domu. Można zostawić im wydrążoną połówkę ziemniaka na kartce papieru. Kiedy większa liczba tych owadów zbierze się na ucztę, wystarczy wynieść całość poza mieszkanie.
Bardziej radykalne sposoby polegają np. na użyciu suszarki. Ciepłe powietrze należy skierować do otworów, w których mogą ukrywać się owady. Stworzenia te zabija też mieszanka cukru oraz proszku do pieczenia. Działają również pułapki opierające się na lepkim materiale. Czasami wystarczy papier wysmarowany miodem, ale są też do kupienia specjalne preparaty.
Najlepiej oczywiście upewnić się, że rybiki cukrowe nie pojawią się w naszym domu. Wystarczy regularnie wietrzyć łazienkę oraz kuchnię, by utrzymywać niski poziom wilgoci. Warto również zabezpieczyć szczeliny i pęknięcia. Pojemniki z żywnością warto trzymać szczelnie zamknięte.
Rybiki mogą wskazywać na pleśń w mieszkaniu
Jeżeli z kolei mamy do czynienia z dużą liczbą rybików, należy podejrzewać pojawienie się pleśni. Zarodniki grzybów to idealne źródło pożywienia dla tych owadów, pozwalające im błyskawicznie się mnożyć i rozprzestrzeniać.
Pleśń jest wyjątkowo szkodliwa, zwłaszcza dla alergików, astmatyków oraz ludzi z osłabionym systemem odpornościowym. Przykrych objawów mogą doświadczać też osoby bez tych przypadłości: piekące oczy, problemy z oddychaniem, drapiące gardło, zmęczenie, bóle głowy, problemy gastryczne.
Do powstawania pleśni dochodzi, kiedy w mieszkaniu mamy sporo chłodnego i statycznego powietrza. Jeżeli jest ciepło, sucho i świeżo, wilgoć jest absorbowana. Gdy nie ma takich warunków, w najzimniejszych częściach pokoju może pojawić się pleśń. Raz jeszcze warto więc przypomnieć o częstym wietrzeniu i jednocześnie równomiernym ogrzewaniu mieszkania.
Czytaj też:
To najgorszy chleb, a najczęściej ląduje na talerzach Polaków. Dietetyk mówi, dlaczego lepiej go nie kupowaćCzytaj też:
Rewolucja w projektowaniu przychodni lekarskich – wnętrza, które leczą duszę i ciało