Wśród osób, które źle poczuły się po wigilii, były m.in. dzieci. Rodzina z Podlasia trafiła do szpitala, a objawy – zawroty głowy, zaburzenia równowagi, bóle brzucha i wymioty (u dzieci) – wskazywały na możliwe zatrucie pokarmowe.
Jak nieoficjalnie informował portal Onet, jedną z branych pod uwagę hipotez jest ta o pomyłce. Możliwe, że ktoś z członków rodziny, kto przygotowywał świąteczne potrawy, pomylił jedno z ziół, które chciał dodać do dania, z narkotykiem – konkretnie marihuaną.
Doszło do pomyłki? 14-osobowa rodzina miała zatruć się marihuaną
Początkowo rodzina uważała, że zatruła się czadem (tlenkiem węgla – bezwonnym i niezwykle niebezpiecznym gazem). Wezwano więc straż pożarną, która zmierzyła jego poziom w domu i nie stwierdziła, by stężenie przekroczyło normę. Zresztą po opuszczeniu pomieszczenia wciąż objawy zatrucia nasilały się u członków rodziny. W końcu wezwano na miejsce karetkę pogotowia, która przetransportowała 14 osób do szpitali w okolicy.
Portal Interia skontaktował się z sierżant sztabową Agnieszką Ulman – funkcjonariuszką z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku – która potwierdziła, że rzeczywiście „u 10 dorosłych i czwórki dzieci badania wykazały ślady marihuany w organizmie”. Teraz służby zajmą się ustaleniem okoliczności zdarzenia.
Redakcja dowiedziała się też, że członkowie rodziny mieli od trzech do 78 lat. Sprawą zainteresowała się również sanitarno-epidemiologiczna stacja która miała pobrać do badań próbki wigilijnych dań.
Łódzkie. Tragedia w Kutnie. Dwoje dzieci zmarło w wyniku zatrucia czadem
W kontekście tego zdarzenia i podejrzenia rodziny, że meli zatruć się tlenkiem węgla, warto wspomnieć o tragedii w Kutnie (woj. łódzkie). Rodzina, która mieszkała w jednym z domów, niestety w tym przypadku naprawdę zatruła się czadem. Spośród pięciu osób zmarły dwie – chłopcy w wieku 9 i 12 lat. Jeśli chodzi o ich rodziców – w wieku 42 i 45 lat – trafili oni do szpitala. Tlenkiem węgla zatruło się także ośmiomiesięczne niemowlę.
Na miejscu lądowały trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Czytaj też:
Groźny wypadek pierwszego dnia świąt. Kierowca wjechał w grupę ludzi. Są ranniCzytaj też:
Podano przyczynę awarii samolotu. W katastrofie lotniczej zginęło 40 osób