Jak wygląda obecnie dostęp do darmowych badań prenatalnych? Tematem zainteresowali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. W interpelacji skierowanej do minister zdrowia pytają także o koszty programu tych badań – czytamy w serwisie NewsMed.pl.
Badania prenatalne – czy rząd zrealizował obietnice?
Posłowie zaznaczają, że badania prenatalne są istotnym elementem profilaktyki zdrowotnej oraz opieki nad kobietami w ciąży umożliwiającym wczesne wykrycie ewentualnych wad rozwojowych dziecka oraz podjęcie odpowiednich działań diagnostyczno-terapeutycznych. Przypominają, że jedną z obietnic przedwyborczych rządzącej obecnie Koalicji Obywatelskiej było „zapewnienie pełnego dostępu do darmowych badań prenatalnych”.
Pod interpelacją podpisało się kilkanaście posłów i posłanek, wśród nich m.in. Katarzyna Sójka, szefowa resortu zdrowia w rządzie PiS, Janusz Cieszyński, były wicemister zdrowia w latach 2018-20, Józefa Szczurek-Żelazko i Dominika Chorosińska. W piśmie skierowanym do minister zdrowia Izabeli Leszczyny pytają m.in. o zmiany w dostępności badań prenatalnych wprowadzone w obecnym roku i koszty, jakie ponosi Narodowy Fundusz Zdrowia w związku z tymi zmianami.
Dostępność się zwiększyła
Jerzy Szafranowicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, wyjaśnia, że obecnie program badań prenatalnych adresowany jest do wszystkich kobiet w ciąży, niezależnie od wieku, a wcześniej, za rządów Prawa i Sprawiedliwości, był skierowany do kobiet w ciąży po 35. roku życia ze stwierdzonymi dodatkowymi kryteriami.
Czy wszystkie świadczenia są finansowane przez NFZ, jakie koszty ponosi fundusz w związku z programem i w jakim stopniu obciąża to budżet NFZ? Więcej na ten temat w serwisie NewsMed.pl.
Czytaj też:
Dostęp do darmowych badań prenatalnych – czy rząd zrealizował obietnice?Czytaj też:
Izabela Leszczyna podsumowała rok rządów. „To cieszy mnie niebywale”