Rodzice boją się o swoje dzieci w Krakowie. Zaczepia je nieznany mężczyzna

Rodzice boją się o swoje dzieci w Krakowie. Zaczepia je nieznany mężczyzna

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
Po Krakowie chodzi mężczyzna, który zaczepiać dzieci. Niepokojącej sprawie postanowiła przyjrzeć się policja.

Mieszkańcy stolicy Małopolski są zaniepokojeni o bezpieczeństwo swoich dzieci. Na jednym z osiedli – Krowodrza Górka – dzieci zaczepiać miał mężczyzna o nieznanej tożsamości.

Sprawą, o której poinformowała lokalna gazeta – „Gazeta Krakowska” – zainteresowały się służby.

Kraków. Nieznany mężczyzna zaczepia dzieci

„GK” skontaktowała się w poniedziałek z mundurowymi z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Redakcja podaje, że póki co służby nie otrzymały ws. oficjalnego zgłoszenia, natomiast dostały „sygnał” od jednej ze szkół, w rejonie której doszło do zdarzenia. – Nie bagatelizujemy sprawy. Rozpoznajemy sytuację, sprawdzamy monitoring, a także to, czy zdarzenie faktycznie miało miejsce. Jeżeli tak, to będziemy chcieli ustalić osobę, która niepokoi dzieci i ewentualnie pociągnąć ją do odpowiedzialności – informuje komisarz Piotr Szpiech, rzecznik prasowy KMP. Patrole, które jeżdżą po okolicy powiadomiono o sprawie – funkcjonariusze zwracają od teraz szczególną uwagę na osoby, które zaczepiają młode osoby.

Dziennikarze opisują, jak w ubiegłym tygodniu – na jednej z platform sąsiedzkich (na grupie w mediach społecznościowych) – ktoś ostrzegał przed możliwym zagrożeniem. 13 lutego w okolicach południa „nieznany młody mężczyzna wszedł za grupą chłopców” do pobliskiego sklepu, „cały czas się im przyglądając” – alarmowała internautka. „Gdy chłopcy wyszli ze sklepu, od razu wyszedł za nimi. Po wyjściu ze sklepu dzieci rozdzieliły się, a mężczyzna poszedł za jednym z nich, proponując mu, że kupi mu czipsy, jeśli z nim pójdzie. Chłopiec oddalił się i bezpiecznie wrócił do domu” – czytamy.

Niepokojące wieści ze stolicy Małopolski. Dwaj chłopcy zaczęli uciekać. Nieznany mężczyzna „dobijał się do szyby”

Sytuacja powtórzyła się w pobliżu kolejnego sklepu. W tym przypadku dwaj chłopcy mieli zacząć uciekać przed mężczyzną, który według świadków może mieć 27-30 lat. „Gdy uciekli na klatkę, zaczął się dobijać do szyby w drzwiach wejściowych. Chłopcom nic się nie stało i bezpiecznie schronili się u kolegi” – opisuje kobieta.

Co jescze wiadomo o mężczyźnie, oprócz jego wieku (co jest tylko przypuszczeniem)? Ma ciemnobrązowe, kręcone włosy. Nosi brązową kurtkę i sportowe buty w jasnym kolorze. Nie wiadomo, kim jest, a jego zachowanie przez niektórych interpretowane jest jako zagrażające. Warto więc mieć się na baczności i poinformować swoje pociechy, by nie przyjmowały podarków od nieznajomych i nie dawały się namówić na oddalenie od szkoły czy domu w ich towarzystwie.

Czytaj też:
37-latka zaginęła w walentynki. Choruje na rzadką chorobę
Czytaj też:
Tragiczny finał awantury domowej w Krakowie. Trwa akcja służb

Źródło: gazetakrakowska.pl